Karetka ponownie stacjonuje we Wronkach – ale w innym miejscu

Na szczęście szybko udało się zażegnać kryzys, związany z brakiem karetki we Wronkach. Szpital znalazł nowe miejsce dla stacjonowania Zespołu Ratownictwa Medycznego w naszym mieście.

W poprzednim materiale informowaliśmy, że mało prawdopodobnym jest, aby ratownicy medyczni wrócili do lokalu przy ulicy Polnej. Karetka została przeniesiona do budynku przy ul. Mickiewicza 21 we Wronkach. „Po krótkim czasie udało nam się znaleźć miejsce, gdzie nasi pracownicy znajdują bezpieczne warunki przebywania. Dziękujemy za pomoc Panu Wicestaroście Rafałowi Zimnemu oraz Dyrektorowi Majorowi Zakładu Karnego we Wronkach Mariuszowi Przybyłowi.” – informuje SP ZOZ w Szamotułach.

Historia dobrze zakończyła się dla mieszkańców. Jednak najprawdopodobniej to początek dochodzenia prawdy i swoich racji. Na Facebooku trwa wymiana komentarzy na linii Gmina Wronki – Szpital w Szamotułach. Strona szamotulska zażądała usunięcia postu, ich zdaniem zawiera on nieprawdę. „W przypadku dalszego zamieszczania nieprawdziwych informacji Dyrektor SPZOZ w Szamotułach Remigiusz Pawelczak wystąpi na drogę sądową przeciwko Burmistrzowi Mirosławowi Wieczorowi.” Strona wroniecka w odpowiedzi chce wskazania nieprawdziwych informacji.

Ważną sprawę porusza Szpital w Szamotułach, który ma mieć pomiar stężenia tlenku węgla w lokalu wykorzystanym przez ratowników na Polnej: „Mamy dowody na wykrycie stężenia tlenku węgla (czadu) w alarmowej wysokości w budynku udostępnionym przez Miasto i Gminę Wronki.” W odpowiedzi Gmina Wronki, ponownie pisze, że: „wczoraj i dziś sprawdzaliśmy legalizowanym miernikiem stężenie czadu, za każdym razem poziom był zerowy”.

Burmistrz Mirosław Wieczór stoi na stanowisku, że nie ma przeciwskazań i można dalej użytkować budynek przy ulicy Polnej. Zgoła odmienne zdanie ma Szpital w Szamotułach, który nie chce narażać zdrowia stacjonujących tam medyków.

Sprawa jest rozwojowa.