Dramatyczna sytuacja w lasach – strażacy mają pełne ręce roboty

Dzisiejsza niedziela jest najgorętszym dniem w roku. Temperatura na naszych termometrach sięgnęła ponad 37 stopni. W lasach występuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, od rana w całym regionie strażacy zmagają się z pożarami poszycia leśnego.

Wilgotność ściółki na miernikach lasów w naszym regionie spadła poniżej 6%. W tych warunkach niewiele trzeba, aby wywołać pożar. W powiecie szamotulskim oraz powiatach ościennych doszło do kilku pożarów.

Dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że niedaleko miejscowości Wrzeszczyna w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim doszło do pożaru lasu. Obecnie z ogniem walczy tam 11 strażackich zastępów, w tym zastęp OSP Wronki. Część jednostek, biorących udział w akcji gaśniczej, została zadysponowana do kolejnego pożaru lasu w tym samym powiecie, w miejscowości Brzeźno niedaleko Wielenia.

Kilkanaście minut temu strażacy z gminy Wronki powiadomieni zostali o pożarze poszycia leśnego w Jasionnie. Do akcji kierowane są kolejne zastępy straży pożarnej. Z pożarami walczą również służby leśne w tym samoloty gaśnicze.

Sytuacja jest na tyle zła, że burmistrz Wielenia Elżbieta Rybarczyk poinformowała, o zakazie podlewania ogródków. Jako powód tej decyzji wskazała konieczność dostępu straży pożarnej do większej ilości wody w celu gaszenia pożarów w Puszczy Noteckiej.

Akcje gaśnicze utrudniają porywy wiatru. Część gminy została pozbawiona dostaw energii elektrycznej, ta ma powrócić wieczorem. Leśnicy apelują o szczególną rozwagę podczas pobytu w lasach.