Narkobiznes we Wronkach – zatrzymano 4 osoby

Zaczęło się od kontroli dziwnie zachowującego się mężczyzny, a skończyło na zatrzymaniu 4 osób i zabezpieczeniu narkotyków. Wronieccy śledczy na tropie ukraińskiego narkobiznesu.

W środę 23 października, policjanci pełniący służbę na ulicy Jana Pawła II spostrzegli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Na widok funkcjonariuszy zaczął wykonywać nerwowe ruchy. Gdy ci poprosili go o podejście do radiowozu, ten wyrzucił zwinięty kawałek sreberka.


Policjanci mieli nosa podejrzewając, że młody mężczyzna może mieć przy sobie substancje zabronione. Jak się potem okazało, wyrzuconym przedmiotem był susz roślinny.

W trakcie przeszukania torby oraz odzieży znaleziono przy nim kolejne narkotyki. 21-letni Ukrainiec, mieszkający we Wronkach, został zatrzymany. Funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie. Tam odkryto, a następnie zabezpieczono 5 woreczków strunowych z białą zawartością oraz drobinkami krystalicznymi, 21 zwiniętych w folię aluminiową porcji suszu roślinnego. Ponad to, na miejscu odnaleziono młynek, wagę oraz puste woreczki strunowe.


Jeszcze tego samego dnia zatrzymano 22-letniego obywatela Ukrainy. W jego miejscu zamieszkania również znaleziono narkotyki. Następnego dnia zatrzymano kolejne dwie osoby, 27-latka oraz 21-latkę, również obywateli Ukrainy. W ich mieszkaniach także znaleziono i zabezpieczono substancje zabronione.

Cała czwórka trafiła do aresztu. Prokuratura rejonowa w Szamotułach zastosowała wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania terytorium Polski.

Tak pokaźne ilości narkotyków dowodzą, że zatrzymani niekoniecznie posiadali je na użytek własny. Niewykluczone, że to nie ostatnie zatrzymania w tej sprawie.

O dalszym losie czwórki Ukraińców zdecyduje sąd.

fot. Archiwum KPP Szamotuły / zdjęcie poglądowe