Wozy bojowe Chojna i Jasionny wycofane

Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach podjął decyzję o wycofaniu z podziału bojowego wozów bojowych OSP Chojno i OSP Jasionna.

Mł. bryg. Ireneusz Pers z PSP Szamotuły był zmuszony podjąć tę decyzję wskutek zawiadomienia straży pożarnej przez kandydata do rady miejskiej Artura Grasia. Ten przekazał informację, że zakupione w 2011 roku wozy bojowe marki Renault nie mają certyfikatu CNBOP, który kosztuje 40 000 złotych. Zaś same przepisy odnośnie certyfikacji nie są jednoznaczne. W zasadzie nic nie mówią o sprzęcie używanym, a nie można sprzętu używanego traktować tak samo jak nowego.

W poniższym artykule znajdują się informacje na temat certyfikatu i działań Artura Grasia.
Kiedy polityka przesłania rozum – Puszcza Notecka bez zabezpieczenia pożarowego? [KOMENTARZ]

Przez ingerencję mieszkańca Wronek, północna strona Warty została właśnie pozbawiona zabezpieczenia przeciwpożarowego. Od teraz mieszkańcy Chojna, Jasionny, Obelzanek, Popowa, Smolnicy, Nowego Krakowa i innych mniejszych miejscowości oraz osad w tym regionie będą musieli liczyć na szybki dojazd strażaków z Wronek, Szamotuł i ewentualnie innych gmin. W tym rejonie pozostaje tylko OSP Rzecin, które z uwagi na problemy kadrowe rzadko może wyjechać do zdarzeń.


Oba wozy bojowe ostatni raz do akcji wyjechały 4 lipca. Zastępy uczestniczyły w akcji gaśniczej w Jasionnie, gdzie płonęły nieużytki w bliskim sąsiedztwie zabudowań we wsi. W tym przypadku jak i w wielu poprzednich ich udział miał znaczący wpływ na skuteczność walki z pożarem.

Niedawne pożary lasów oraz pól w okolicy Wronek były groźne. Żniwa za pasem, a i lato jeszcze trwa, co może spowodować kolejne zagrożenia. Miejmy nadzieję, że działanie kandydata do rady nie doprowadzi do tragedii.