Mieszkaniec Wronek przestrzega przed mężczyzną, który miał zaczepiać dzieci, oferując im podwózkę.
Jak relacjonuje pan Adam w swoim poście na Facebooku do zdarzeń dochodziło w czwartek i piątek na Górce. Mężczyzna w godzinach wieczornych poruszający się czarnym samochodem z przyciemnianymi szybami miał podjeżdżać do dzieci i oferować im podwózkę.
Taka sytuacja miała przydarzyć się siostrze oraz kuzynce pana Adama. Do zaczepienia miało dojść na ulicy Wiśniowej oraz Orzechowej przy boisku.
Autor twierdzi, że o zdarzeniu poinformowano policję. Nie uzyskaliśmy jednak potwierdzenia tych doniesień od stróżów prawa. Możliwym jest, że powyższa historia została zmyślona. Tym niemniej jednak warto czasem zainteresować się czy Wasze pociechy bezpiecznie spędzają czas beztroskich wakacji.
Warto zauważyć, że podobna historia miała wydarzyć się we wrześniu zeszłego roku. Wtedy małoletni mieszkaniec Wronek wymyślił sobie historię z czarnym samochodem.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.