Remisowe święta Błękitnych i Czarnych

Na boiska okręgówki wrócili zawodnicy Błękitnych Wronki oraz Czarnych Wróblewo. Pierwsza tegoroczna kolejka przypadła na Wielkanocny weekend.

W piątek Błękitni Wronki podejmowali ostatnią w tabeli Spójnie Strykowo. Mimo że goście przed tym spotkaniem zdołali zdobyć zaledwie 9 punktów, to postawili wronczanom ciężkie warunki. Na przerwę Błękitni schodzili, prowadząc 1:0. Wydawało się, że po zmianie stron kolejne bramki dla podpieczonych Karola Gregorka to tylko kwestia czasu. Faktycznie w drugiej połowie padła kolejna bramka dla Błękitnych, jej autorem był wspomniany wcześniej Gregorek. Jednak na nieszczęście dla gospodarzy, Spójnia zdołała trafić dwukrotnie i mecz zakończył się podziałem punktów.




Natomiast w sobotę Czarni Wróblewo gościli zespół Pogoni Lwówek. W tym spotkaniu również padł remis, jednak kibice zobaczyli więcej bramek niż w Popowie. Do przerwy obie drużyny zdołali zaliczyć po jednym trafieniu. Dla Czarnych trafił Robert Antoszewski. Po zmianie stron goście wyszli na prowadzenie, jednak w 60 minucie spotkania rzut karny na bramkę zamienił ponownie Antoszewski. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, Czarnych na prowadzenie wyprowadził Maksymilian Biedziak. Niestety Pogoń zaliczyła udaną pogoń i w ostatniej akcji meczu zdołali doprowadzić do stanu 3:3.

Po 14 serii gier Błękitni zajmują 6. miejsce z dorobkiem 23 punktów. Czarni natomiast znajdują się na 11 pozycji z 14 oczkami. W ten weekend obie drużyny czekają mecze wyjazdowe. Czarni pojadą do Rakoniewic na spotkanie z Sokołem, a Błękitni do Lwówka na bój z Pogonią. Wartym odnotowania jest jeszcze fakt, że w obu zespołach zagrali zawodnicy, którzy jeszcze jesienią reprezentowali barwy Warty Wartosław, jednak gdy ta się wycofała, to zasilili szeregi dwóch pozostałych klubów z gminy.