Wronieccy dzielnicowi odzyskali skradziony piec oraz pralkę. Podejrzani o kradzież zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.
W poniedziałek 8 stycznia wronieccy dzielnicowi rozwiązali sprawę kradzieży pieca, bojlera oraz pralki, które zostały skradzione 30 grudnia z terenu niezamieszkałego budynku we Wronkach. Właścicielka nie zdążyła zabrać tych przedmiotów, wyprowadzając się z mieszkania. Z domu zdążyli je jednak wynieść złodzieje.
Dzielnicowi uzyskali informacje, dzięki którym natrafili na trop podejrzanych o kradzież. Byli to dwaj mieszkańcy Wronek w wieku 37 oraz 33 lat. Mężczyźni są znani miejscowej policji. Funkcjonariusze zatrzymali ich w miniony poniedziałek. Zatrzymani zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty kradzieży. 37-latek działał w warunkach tzw. recydywy.
Policjanci nie poprzestali na przedstawieniu zarzutów wronczanom. Mundurowi sprawdzili punkt skupu złomu, gdzie odzyskali skradziony piec. Okazało się, iż sprawcy sprzedali w tym miejscu również bojler. Został on jednak zniszczony. Policjanci przeszukali również miejsce zamieszkania 33-latka. Tam, na strychu, odnaleźli i zabezpieczyli skradzioną pralkę. Odzyskane mienie wróciło do właścicielki.
Podejrzanym o kradzież grozi do 5 lat więzienia.
via mł.asp. Sandra Chuda / KPP Szamotuły
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.