Wieczór: na początku lutego umowa na obwodnicę. Rzeczywistość: nie

Kolejne zapewnienie i nadzieja dotycząca obwodnicy okazały się słowami rzuconymi na wiatr. Na początku lutego miało dojść do podpisania umowy na budowę obwodnicy.

Wiceprzewodnicząca sejmiku województwa wielkopolskiego Agnieszka Grzechowiak na spotkaniu noworocznym burmistrza Mirosława Wieczora poinformowała, że na początku lutego dojdzie do podpisania umowy na budowę obwodnicy Wronek.

Temat podchwycili poseł Jakub Rutnicki i burmistrz Mirosław Wieczór, którzy chwalili się dobrymi wieściami w sprawie tak ważnej dla Wronek. Niestety deklaracje i zapewnienia okazały się być bez pokrycia. Mamy koniec lutego, a w dalszym ciągu umowa nie jest podpisana.


Podczas czwartkowej sesji zapytano o to Mirosława Wieczora. Ten na wstępie wskazał, że to przewodnicząca sejmiku wojewódzkiego deklarowała taki termin, a nie on. (Co nie przeszkodziło mu brylować w mediach społecznościowych.) Włodarz Wronek na posiedzeniu rady wskazał, że musimy uzbroić się w cierpliwość bo „tak się stało”, że trwa kontrola, którą przeprowadza Prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Jak twierdzi WZDW w korespondencji z portalem Moje Wronki, w zależności od wyników tej kontroli będzie można określić termin podpisania umowy z wykonawcą.

Musimy zastosować się do polecenia burmistrza i uzbroić się w cierpliwość. Znowu.