Pani Natalia za pośrednictwem redakcji portalu Moje Wronki chciałaby podziękować za pomoc. Wronieccy funkcjonariusze udzielili dziś pomocy bezbronnej sarnie.
Nasza Czytelniczka zrelacjonowała całe zdarzenie. Dwie sarny przebiegały przez jezdnię, przed autem, w pobliżu Chojna. Reakcja kierowcy była szybka, a hamulce nie zawiodły i dorosłe zwierzę zdążyło przeskoczyć w ostatniej chwili, ale młodziutka sarenka uderzyła w bok samochodu.
Była w szoku, nie była w stanie podnieść się ze środka drogi. Pasażerowie auta narzucili na jej głowę kurtkę, celem uspokojenia i przenieśli na pobocze.
Na miejsce została wezwana policja. Wydawałoby się, że w większości takich sytuacji zabiera się zwierzę do uśpienia lub odstrzału. Taką opcję zaproponował, przejeżdżający obok jeden z miejscowych. Ale sierżant Kazimierz Janka i starszy posterunkowy Maciej Pogorzelczyk z KP Wronki byli innego zdania.
Po telefonicznej konsultacji z weterynarzem z ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt udzielili pomocy sarnie, odczekali aż zwierzę się zregeneruje, dzięki temu udało się je uratować. I wkrótce samodzielnie wróciło do lasu.
W imieniu Pani Natalii oraz całej naszej redakcji gratulujemy Policjantom postawy i wrażliwości.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.