Nad jeziorem Mormin odbyło się wyjątkowe spotkanie w historii UKS-u Nałęcz Ostroróg. Swój pierwszy mecz na własnym obiekcie rozegrali juniorzy tego klubu.
Po rozpadzie drużyny seniorskiej i wycofaniu się z piłkarskich rozgrywek miłośnicy piłki nożnej w Ostrorogu postanowili wypełnić tę lukę, powołując do życia drużynę juniorów starszych. Jest to najstarsza kategoria wiekowa w polskiej piłce nożnej.
Jako że sport młodzieżowy w Ostrorogu od wielu lat jest bardzo ważny, w nowej drużynie Nałęcza Ostroróg zdecydowaną większość stanowią mieszkańcy tej gminy, tylko kilku zawodników mieszka poza jej granicami.
Warto nadmienić, że drużyna istnieje ledwie od dwóch miesięcy. I mimo licznych przeciwności losu, choćby związanych z fatalnym stanem murawy na boisku nad Morminem, widać w zespole chęć i zapał do rozwoju.
Samo sobotnie spotkanie Nałęcza Ostroróg z GKS-em Dopiewo zakończyło się remisem 1-1. Bramkę dla ostrorożan strzelił Jakub Durkiewicz. Gospodarze przez ponad 60 minut grali w dziesiątkę po otrzymaniu czerwonej kartki przez Kacpra Kaczmarka.
Klubowi życzymy udanego rozwoju i coraz lepszych wyników.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.