Pięciu funkcjonariuszy z obrażeniami, jeden z nich hospitalizowany, dwie osoby zatrzymane i cztery uszkodzone pojazdy to wynik wczorajszego pościgu.
W policyjnym pościgu brało udział siedem radiowozów z terenu powiatu szamotulskiego oraz dwa z terenu powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. W trakcie pościgu uszkodzone zostały w sumie cztery pojazdy – trzy policyjne oraz samochód uciekającego mężczyzny.
Policjanci prowadzili pościg za kierującym samochodem marki BMW, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci szamotulskiej drogówki dali mu sygnał do zatrzymania się w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości na drodze Wronki-Piotrowo. Ignorował polecenia funkcjonariuszy i podjął próbę ucieczki.
informuje mł.asp. Sandra Chuda z KPP Szamotuły
Po zatrzymaniu, okazało się, że kierujący miał zakaz kierowania pojazdami.
Po pościgu drogami powiatów szamotulskiego oraz czarnkowsko-trzcianeckiego, uciekiniera udało się zatrzymać w Klempiczu. Kierujący BMW oraz pasażer samochodu zostali zatrzymani.
Samochodem kierował 28-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Mężczyzna był trzeźwy, pobrano jego krew do badań na ewentualną obecność substancji odurzających.
W wyniku pościgu, rannych zostało pięcioro funkcjonariuszy, u jednego z nich wymagana była hospitalizacja. Policja zapewnia, że braki kadrowe oraz sprzętowe udało się uzupełnić i wczorajsza sytuacja nie będzie miała negatywnego wpływu na sposób funkcjonowania policji w gminie Wronki i w powiecie szamotulskim.
Czynności w tej sprawie są w toku.

Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.