Szpitalny oddział ginekologiczno-położniczy w Szamotułach wrócił do funkcjonowania w normalnym trybie.
Dziś szpital w Szamotułach otrzymał wyniki badań na obecność SARS-CoV-2 w organizmie kobiety, która w tym tygodniu urodziła dziecko. – Pacjentka nie jest zakażona. Mama i dziecko w dobrym zdrowiu otoczone są odpowiednią opieką. – poinformował SP ZOZ w Szamotułach.
Oddział został zamknięty po tym, jak przyjęta kobieta zataiła przed personelem infekcję, o czym poinformował szpital. Na szczęście wynik badania był negatywny i porodówka znowu działa. Sam SP ZOZ ze zdziwieniem podszedł do krytyki po swoim ostatnim komunikacie:
Rozumiemy emocje pacjentów związane z cierpieniem i bólem, chcemy im pomóc. Sytuacje takie jak ta pokazują, jak ważne są dla nas dokładne informacje, dlatego apelujemy o szczerość i precyzję. Objawy zakażenia nie sprawią, że nie udzielimy stosownej pomocy w wymagających tego przypadkach.
pisze Michał Wasielewski z szamotulskiej lecznicy
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.