Kilkadziesiąt razy strażacy z naszego regionu gasili pożary balotów słomy. Notorycznie dochodzi do ich podpaleń.
To nie może być przypadek. Pożary wybuchają regularnie od wielu dni i w podobnym czasie. Na terenie gminy Ostroróg tamtejsze straże pożarne kilkanaście razy gasiły pożary balotów. Teraz podpalacz przeniósł się również na nasz teren.
Podpalane są zazwyczaj dwa baloty. Z uwagi na samą naturę, ogień szybko obejmuje ważącą około 200 kilogramów, sprasowaną słomę. Pożar rozchodzi się dalej, na ściernisko.
Zazwyczaj w tym momencie dojeżdża na miejsce pierwszy zastęp straży pożarnej. Łącząc to z faktem, że do pożarów dochodzi blisko drogi, straty są niewielkie. Jednak nie można bagatelizować potencjalnego zagrożenia i głupoty podpalacza.
Jeśli będziecie świadkami podpalenia lub jego próby niezwłocznie zawiadomcie policję lub wykonajcie fotografię tego występku.
fot. OSP Wronki







Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.