Prokuratura Rejonowa w Szamotułach zastosowała wobec 41-letniego mieszkańca gminy Wronki dozór policyjny i zwolniła go do domu.
Wczoraj 41-latek został doprowadzony do szamotulskiej prokuratury. Śledczy zdecydowali, że wobec niego zostanie zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Następnie mieszkaniec gminy Wronki został zwolniony do domu, gdzie będzie oczekiwał na początek procesu. Mężczyzna przyznał się do wszystkich 14 podpaleń.
Jak informuje portal Moje Wronki, sierż.sztab. Ewelina Grabowa z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach, podpalacz podczas przesłuchania nie potrafił powiedzieć, dlaczego to robił.
Do zatrzymania 41-latka doszło w poniedziałek. W jego trakcie podpalacz kierował ciągnik pod wpływem alkoholu. Usłyszał zarzuty niszczenia mienia i kierowania pojazdem mechanicznym, będąc w stanie nietrzeźwości.
Mieszkańcowi gminy Wronki grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności za podpalenia i 2 lata za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.