Słabe zainteresowanie komunikacją gminną zmusiło Urząd Miasta i Gminy Wronki do wprowadzenia zmian w rozkładzie jazdy. Jaka przyszłość czeka bezpłatną komunikację?
Przypomnijmy, że projekt komunikacji miejskiej powstał przy okazji kryzysu mostowego. Wyznaczono 4 trasy, które miały zniwelować niedogodności związane z zamkniętym mostem.
Jak informuje nas Tobiasz Chożalski z wronieckiego Ratusza: Od początku funkcjonowania bezpłatnej komunikacji miejskiej obserwujemy nikłe zainteresowanie tego typu rozwiązaniem. Aby zmienić tę sytuację, wprowadzono zmiany w rozkładzie jazdy, dodano nowe możliwości przejazdu na dwóch liniach oraz zmodyfikowano godziny odjazdów.
Jak podaje inspektor ds. komunikacji społecznej, sytuacja jest monitorowana na bieżąco i Urząd chce sprawdzić, czy wprowadzone zmiany będą miały wpływ na zwiększenie liczby pasażerów.
Na słabe zainteresowanie komunikacją może mieć wpływ kilka czynników. Na pewno od czasu otwarcia mostu, mieszkańcy wrócili do korzystania z własnych samochodów. Problemem może być również sam rozkład jazdy, który niektórym mieszkańcom może nie dawać możliwości dojazdu na czas do celu podróży. Sama komunikacja nie uwzględnia również wszystkich miejscowości w gminie.
Jeden z użytkowników busa miejskiego zwrócił również uwagę, że część osób mogła zrazić się do darmowego transportu przez „stałych klientów”, którzy jeżdżą cały dzień, a czas podróży umilają sobie alkoholem. – Robią sobie libacje alkoholowe jeżdżąc od rana do nocy, w cieple i za darmo. Taka sytuacja miała miejsce wczoraj i kilka dni temu. Takowe wszczęły również awanturę. Pani i pan przeklinali nawet w obecności dzieci i osób nieletnich. – opisuje swoje doświadczenia jeden z naszych Czytelników. Jednocześnie bardzo chwali kierowców, według jego opinii są bardzo sympatyczni i pomagają pasażerom.
Jeśli komunikacja w dalszym ciągu będzie cieszyć się tak znikomym zainteresowaniem, może dojść nawet do jej likwidacji. Na podstawie obserwacji podjęte zostaną decyzje dotyczące jej przyszłości. Obecny rozkład jazdy jest ważny do 31 grudnia. Możliwym jest, że będzie to ostatni dzień funkcjonowania komunikacji.
[democracy id=”3″]
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.