Udany koniec roku pozwolił Błękitnym Wronki pozostać w Centralnej Lidze Juniorów. Juniorzy wronieckiego klubu wiosną zagrają ponownie na centralnym szczeblu.
Drugi sezon w Centralnej Lidze Juniorów dał kolejną możliwość juniorom Błękitnych Wronki mierzenia się z najlepszymi rówieśnikami w swojej kategorii wiekowej w Polsce. Miniona runda udowodniła, że we Wronkach skutecznie uczą piłkarskiego fachu, zarówno zawodników jak i trenerów.
Ciężki początek i piorunująca końcówka – taka była runda w wykonaniu podopiecznych Michała Dolaty i Piotra Spiżewskiego. Pierwsze kolejki zwiastowały, że Błękitni nie ugrają zbyt wiele. Przez 2/3 rundy byli na przedostatnim miejscu z dorobkiem zaledwie 3 punktów.
Wrześniowe remisy pozwoliły zbliżyć się zespołowi do miejsca gwarantującego utrzymanie, a pod koniec października przyszło pierwsze zwycięstwo i to z rywalem, bezpośrednio stojącym na drodze do zachowania ligowego miejsca. W końcówce rundy jedynym zespołem, który zdołał wygrać z Błękitnymi był Lech Poznań. Finał rundy zwieńczono wygraną z Lechią Gdańsk.
Warto odnotować, że najlepszym strzelcem grupy został Kacper Zaborski, który 10 razy znajdował drogę do bramki rywali. Ten dorobek zestawia go wśród najlepszych ze swojego rocznika z całej Polski. Najlepsi strzelcy z pozostałych grup również zakończyli rundę z 10 bramkami. Próbkę umiejętności Kacpra Zaborskiego można zobaczyć na filmie poniżej. Wartym odnotowania jest fakt, że to tylko jedna z najładniejszych bramka strzelona przez snajpera Błękitnych.
Wroniecki zespół przez zimę będzie przygotowywał się do kolejnych bojów w Centralnej Lidze Juniorów. Drużyny FASE Szczecin i CWZS Bydgoszcz, które spadły do lig regionalnych, zastąpią Gryf Słupsk oraz Akademia Reissa. Jeśli wiosna okaże się równie dobra jak koniec jesieni, to Błękitni mogą namieszać w swojej grupie.
Centralna Liga Juniorów U-17 2018/2019, grupa B – jesień
1. Lech Poznań 32
2. Pogoń Szczecin 26
3. Lechia Gdańsk 25
4. Warta Poznań 21
5. Arka Gdynia 17
6. Błękitni Wronki 17
7. FASE Szczecin 11
8. CWZS Bydgoszcz 2
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.