Weszła w życie uchwała o zakazu sprzedaży alkoholu nocą

Podczas 50 sesji Rady Miasta i Gminy Wronki radni uchwalili między innymi zakaz sprzedaży alkoholu na terenie Wronek po godzinie 23.

Weszła w życie podjęta w czerwcu uchwała ograniczająca zakaz sprzedaży alkoholu na terenie gminy Wronki między godzinami 23 a 5. O wprowadzenie zakazu zawnioskowała Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Podjęcie uchwały poprzedziły konsultacje społeczne we wszystkich sołectwach w gminie.




Ilość punktów sprzedaży i czas sprzedaży wpływa bardzo znacząco na spożywanie alkoholu, a przez co także na tego konsekwencje. Okazuje się, że w naszym kraju tak naprawdę 20% ludzi ma problem z alkoholem, natomiast pozostałe 80% jest to zupełnie obojętne, kiedy alkohol może być sprzedawany. Kto leci w nocy, nad ranem szukać gorzałki? To tylko ten, który chce się dopić. To nie jest wolność, tylko uzależnienie i zniewolenie.powiedział podczas spotkania w Chojnie ks. Paweł Pawlicki cytowany przez Tygodnik Gazetę Szamotulską

Jak podaje Gazeta, spostrzeżenia dzielnicowego asp.sztab. Krzysztofa Wolskiego, który uczestniczył w części zebrań sołeckich, są takie, że zatrzymani nietrzeźwi sprawcy większości nocnych rozbojów, wymuszeń i bójek na terenie Wronek, zaopatrywali się w alkohol na stacjach paliw. Właśnie w te lokale usługowe najbardziej uderzy wprowadzony zakaz. Na terenie gminy, nie ma sklepu sprzedającego alkohol na wynos po godzinie 23. Jedynymi takimi miejscami są własnie stacje paliw. Warto też zaznaczyć, że alkohol nie dotyczy kupna alkoholu nocą w barze lub innym tego typu lokalu.

W 2017 roku w gminie Wronki sprzedano alkohol o łącznej wartości 18 milionów złotych. W tym czasie statystyczny mieszkaniec gminy kupił 125 litrów piwa, 14 litrów wódki i 3 litry wina. Jak zauważa Gazeta Szamotulska, te dane nie uwzględniają gości spoza gminy. Autor zaobserwował, że właścicielom stacji paliw może już nie opłacać się całodobowa obsługa i może dojść do sytuacji, że w nocy we Wronkach nie zatankujemy paliwa.