Zatrzymany wronczanin miał wyłudzić milion złotych

Do zdarzenia doszło, kiedy 62-latek przejmował wymuszoną przez siebie kwotę 90 000 złotych. Krzysztof Rutkowski razem z policją dokonali zatrzymania przedsiębiorcy z Wronek oraz jego partnerkę.

Jak podaje serwis Patriot24.pl do zatrzymania doszło w piątek na jednej ze stacji benzynowych w Gorzowie Wielkopolskim. Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim w rozmowie z portalem mojeWronki.pl potwierdza, że wspólnie z biurem detektywistycznym Krzysztofa Rutkowskiego doszło do zatrzymania 62-latka i 37-latki – mieszkańców województwa wielkopolskiego. Jednak z uwagi na dobro toczonego postępowania, nie uzyskaliśmy odpowiedzi czy chodzi o mieszkańców Wronek.




Mężczyzna był całkowicie zaskoczony. Rutkowski razem ze swoją ekipą dopadł go kiedy właśnie rozdarł dużą kopertę, w której miały być pieniądze. Dobierał się właśnie do mniejszej, gdzie miały być banknoty. Ale tej koperty już nie zdołał rozerwać, bo sparaliżowała go akcja właściciela najsłynniejszego w Polsce biura detektywistycznego.podaje serwis Patriot24.pl

Kilka dni temu do Krzysztofa Rutkowskiego zgłosił się 29-letni przedsiębiorca z województwa lubuskiego, który był całkowicie załamany i ciężko przestraszony. – Prześladuje mnie były SB-ek Wiesław K. z województwa wielkopolskiego. Zabrał mi luksusowego, białego Mercedesa klasy E, którym teraz jeździ. Swojej partnerce Annie P. podarował moje drugie auto, którym jeździ teraz jej córka. Wyłudził ode mnie już ponad 700 tysięcy złotych. A teraz chce jeszcze kolejny milion! – relacjonował biznesmen.




Do prowokacyjnej akcji doszło w minioną sobotę. 62-latek zażądał kolejnych 120 000 złotych, przedsiębiorca miał się stawić na jednej ze stacji paliw na przedmieściach Gorzowa Wielkopolskiego. Cała trójka udała się do auta zaparkowanego przed jedną z restauracji. Anna P. i Wiesław K. usiedli na tylnej kanapie, wtedy 29-latek wręczył im żądaną kopertę.

Kiedy 62-letni mieszkaniec Wronek ją rozerwał, aby wydobyć ze środka pieniądze, do akcji ruszył Krzysztof Rutkowski razem ze współpracownikami. Nie dopuścili do opuszczenia pojazdu ani przez niego a przez jego partnerkę. Detektyw natychmiast też wezwał policjantów, którzy byli przygotowani do tej akcji. Po chwili funkcjonariusze również znaleźli się przy aucie. Tam już formalnie przyjęli zatrzymanego, jako partnerkę oraz dowody rzeczowe przestępstwa.czytamy na stronie Patriot14.pl

Wiesław K. oraz Anna P. zostali przewiezieni na Komendę Miejską Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Pokrzywdzony przedsiębiorca przekazał dowody związane z ich rozlicznymi przestępstwami. Posiada dowody na m.in. zastraszanie, szantażowanie i wymuszanie.