W piątek minie rok odkąd Przedsiębiorstwo Komunalne zlicytowało budynek byłej spółdzielni pracy „Postęp”. 365 dni później postanowiliśmy zapytać prezesa Rafała Zimnego, jaka przyszłość czeka biurowiec i tereny przyległe.
W lutym zeszłego roku w szamotulskim Urzędzie Skarbowym odbyła się licytacja obiektu przy ulicy Chrobrego we Wronkach. Już w pierwszej licytacji nieruchomość za kwotę 805 475 zł zakupiło wronieckie Przedsiębiorstwo Komunalne reprezentowane przez Rafała Zimnego. Plany dotyczące „Postępu” były ambitne. Nabyty obiekt miał stać się nową siedzibą Przedsiębiorstwa. Tak się jednak nie stanie… Jak informuje nas Rafał Zimny, plany dotyczące przyszłości obiektu zmieniły się o 180 stopni.
W wyniku przeprowadzonej wnikliwej analizy wewnętrznej, w gronie kierowników poszczególnych działów PK, podjąłem ostateczną decyzję o sprzedaży tego obiektu. Zmiana pierwotnej decyzji wynika z podjętych działań optymalizacyjnych w firmie i chęci realizacji inwestycji bez znaczącego skutku na taryfy.odpowiada prezes Zimny
CZYTAJ TAKŻE: Jak wygląda Postęp od wewnątrz? [GALERIA]
Szefa „Komunalki” spytaliśmy również, co przez ten rok zrobiono na obiekcie po „Postępie”.
Od momentu zakupu pracownicy PK dokonali w nim gruntownego posprzątania hal produkcyjnych i terenu przyległego. Celem zabezpieczenia obiektu i w trosce o bezpieczeństwo przebywających w jego otoczeniu – uzyskaliśmy zgodę i wycięliśmy drzewa, które były w złym stanie fitosanitarnym oraz odtworzyliśmy ogrodzenie od strony PSS-ów. Dodatkowo zleciliśmy odtworzenie granic nieruchomości celem zweryfikowania prawidłowego ulokowania ogrodzenia i zajmowanego terenu. Oprócz tego wystąpiłem do Gminy o wykup prawa użytkowania jednej z działek, na której stoi budynek, aby stał się naszą własnością oraz przekazania innej działki, na której stoi narożnik budynku.mówi Rafał Zimny
CZYTAJ TAKŻE: Prace porządkowe na terenie byłego „Postępu”
Według prezesa PK, przeprowadzone prace mają zachęcić potencjalnych inwestorów do składania ofert. Jak przyznaje, takie już są i liczy na to, że uda się uzyskać korzystną kwotę. -Co do zainteresowania zakupem tego obiektu informuję, że już takowe jest, a po ogłoszeniu przetargu będzie jeszcze większe.
Rafał Zimny wskazuje także na jedną rzecz, jego zdaniem bardzo ważną dla byłych pracowników spółdzielni. –Syndyk nie przekazał akt osobowych do archiwum, które leżą zamknięte w jednym z pomieszczeń. Wobec powyższego wystosowałem prośbę o bezpłatne przyjęcie do archiwum „odziedziczonych” akt.
CZYTAJ TAKŻE: PK Wronki nowym właścicielem Postępu
Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego tłumacz,y dlaczego podjął taką decyzję i przedstawia zarys przyszłości firmy.
Zakupiony obiekt miał stanowić nową siedzibę naszej firmy, co jednak z niżej wymienionych powodów raczej się nie stanie.
Po pierwsze, funkcjonowanie firmy takiej jak PK w oddalonych od siebie obiektach nie wpływa korzystnie na procesy decyzyjne i zarządcze.
Po drugie, po oddaniu do eksploatacji zmodernizowanej oczyszczalni na Borku doszliśmy do wniosku, że z powodzeniem możemy przenieść tam wszystkie biura (księgowość, zarząd, serwerownię, dział inwestycji, warsztaty, zakładowe archiwum itd.).
Po trzecie, takie działanie może w perspektywie przynieść obniżenie kosztów funkcjonowania firmy, gdyż zajmiemy naszą działkę, czyli lepiej ją wykorzystamy. Po czwarte możliwe będzie wówczas opuszczenie aktualnie użytkowanych przez PK obiektów, ulokowanych w sąsiedztwie Ratusza, co mam nadzieję przyczyni się korzystnie do zmiany zagospodarowania i użytkowania reprezentacyjnej części naszego miasta. Nasze biura znajdują się w przerobionych obiektach, wcześniej będących halami produkcyjnymi i prowizorycznymi biurami – które są kosztowne w utrzymaniu pod względem energetycznym i nie nadają się do termomodernizacji. Obecnie opracowujemy koncepcję architektoniczną nowego obiektu, który ma powstać jako rozbudowa istniejącego obiektu administracyjno-biurowego na oczyszczalni. Chciałbym tam zapewnić pracownikom odpowiednie warunki pracy, a dla coraz liczniej odwiedzającej nas młodzieży i dzieci przygotować salkę audiowizualną, na potrzeby edukacyjne i szkoleniowe.
Dodam, że ostateczna decyzja o budowie nowej siedziby zostanie podjęta dopiero po zabezpieczeniu jej finansowania, które nie będzie stanowić nadmiernego obciążenia dla firmy i będzie miało znikomy wpływ na taryfy.kończy rozbudowaną wypowiedź Rafał Zimny
Kupno obiektów kosztowało Przedsiębiorstwo i… mieszkańców ponad 800 000 złotych, koszty renowacji pociągnęłyby za sobą kolejne setki tysięcy złotych. Teraz przed prezesem Zimnym zadanie, aby zarobić na tej operacji albo przynajmniej wyjść na przysłowiowe zero. Jeśli PK poniesie potencjalne straty, żal mieszkańców, choćby o ceny wody może być jeszcze większy.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.