W miejscowości Piaskowo pod Szamotułami mieszkaniec gminy Wronki zginął pod kołami nadjeżdżającego pociągu. Mogą występować utrudnienia w ruchu pociągów.
W podszamotulskim Piaskowie doszło do tragedii. Jak informuje nas sierżant Ewelina Grabowa z KPP Szamotuły, 55-letni mieszkaniec gminy Wronki zginął pod kołami pociągu osobowego relacji Krzyż-Poznań. Na miejscu pracują służby, nie wiadomo jak długo jeszcze potrwają działania.
Mogą jeszcze występować utrudnienia w ruchu pociągów – policja poinformowała nas, że oba tory zostały całkowicie wyłączone z użytkowania. Jak donoszą szamotulskie media, należy omijać przejazd kolejowy w Piaskowie.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.