Trzy zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane do pożaru samochodu w Mokrzu. Nikt nie odniósł obrażeń.
Mieszkańcy domu, przy którym zaczął płonąć samochód, powiadomili o tym straż pożarną. Na miejsce wysłano OSP Wronki oraz JRG Szamotuły. Strażacy po przyjeździe na miejsce zaczęli gasić płonące auto, pojazd znajdował się niebezpiecznie blisko domu.
Pożar został na szczęście szybko opanowany, nikt nie odniósł obrażeń. Oprócz straży pożarnej na miejscu zjawiła się wroniecka policja. Prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej w samochodzie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pożar przy moście kolejowym
Kilka godzin wcześniej dwa zastępy OSP Wronki udały się do pożaru trawy. Ogień pojawił się na nasypie kolejowym między ulicą Sierakowską a Powstańców Wielkopolskich. Spaleniu uległo kilkanaście metrów kwadratowych traw. Możliwą przyczyną pożaru było podpalenie.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.