Śródmieście mistrzem Ligi Nadwarciańskiej [GALERIA]

Przed dzisiejszą, 15. kolejką Ligi Nadwarciańskiej było wiadomo, że jeśli lider pokona wicelidera, już dzisiaj zapewni sobie mistrzowską koronę. Śródmieście Wronki podejmowało na Borek Arenie Polonię 2012.

Pojedynek lidera z wiceliderem był okrasą 15. kolejki grupy wronieckiej Ligi Nadwarciańskiej. Śródmieście miało szansę na cztery kolejki przed końcem sezonu zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Wystarczyło tylko pokonać Polonię 2012 Wronki, gospodarze z tej szansy skorzystali i na Borek Arenie byliśmy świadkiem mistrzowskiej fety.

Samo spotkanie pokazało, dlaczego gospodarze zasługują na ten tytuł. Śródmieście trafiło do bramki rywali pięciokrotnie. Hat-tricka zaliczył kapitan zespołu, a zarazem jej najlepszy strzelec zespołu – Marcin Pujanek. Po bramce dołożyli jeszcze Perz oraz Gałecki. Polonia potrafiła odpowiedzieć tylko dwoma trafieniami i musiała uznać wyższość gospodarzy.

Pod koniec spotkania, piłkarze wywiesili transparent, potwierdzający kto jest mistrzem Ligi Nadwarciańskiej w sezonie 2013/2014. A wraz z końcowym gwizdkiem arbitra, odpalona została pirotechnika rozpoczynająca fetę. W ruch poszły świece dymne, race oraz oczywiście szampany, którym naturalnie wzajemnie się polewano. Po sukcesie przyszedł też czas na odrobinę relaksu przy wspólnym grillowaniu.

I co dalej? Sam klub w tym sezonie ma przed sobą jeszcze jedno zadanie: „Nasz bilans bramkowy to 95 strzelonych i 14 straconych bramek! Czyli kolejne z naszych zadań na ten sezon jest coraz bliżej, mianowicie mowa o zdobyciu 100 bramek.”

Jeden z naszych czytelników zapytał na Facebooku: „A może tak panowie zagracie w rozgrywkach WZPN-u i tam pokażecie swoje możliwości, bo tu nie macie sobie równych!!!” Jednak klub odpowiedział: „Gdyby budżet nas nie ograniczał, a gmina nie była tak skąpa i faworyzowała tylko jedną wroniecką drużynę to już dawno byśmy tam grali! Sami z naszych wewnętrznych składek nie jesteśmy w stanie pociągnąć całego interesu!”

Śródmieście zdobyło tą ligę w cuglach i faktycznie może być dla nich za ciasno w tych rozgrywkach. Tym bardziej, że część chłopaków grających w Śródmieściu ma za sobą przeszłość we wronieckich klubach grających w strukturach Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej na różnym szczeblu. Byłaby wielka szkoda, gdyby taka zżyta paczka zawodników nie mogłaby rozwinąć skrzydeł w B-Klasie.


Kliknij na zdjęcie, aby przejść do galerii zdjęć