Porażka Błękitnych w Kwilczu

W ważnym meczu w A klasie Błękitni Wronki nie sprostali liderowi z Kwilcza. Błękitni Wronki przegrali 0:1(0:0) z liderem A-klasy w Kwilczu. W 3. min. Michał Woźny trafił piłką w poprzeczkę, pod koniec pierwszej połowy Błękitni zmarnowali kolejną dobrą sytuację. Potem było już tylko gorzej. Oba zespoły grały B-klasowy futbol – wybijanka do przodu, dużo górnych piłek (co przy silnym wietrze było bez sensu). Kwilczanie zdobyli bramkę po rzucie rożnym (w tym stałym fragmencie gry mieli przewagę) po jednym z nielicznych celnych strzałów na bramkę Błękitnych.

źródło: mkswronki.pl

Po tym meczu kibice z Wronek po raz pierwszy od reaktywacji Błękitnych mają powód do niepokoju. Dotychczas drużyna przechodziła kolejne szczeble ligowe niczym burza, a teraz przed rundą wiosenną zajmowała drugie miejsce w tabeli A klasy, które nie zapewnia bezpośredniego awansu. Wydawało się, że wiosną piłkarze z Wronek odrobią 1 punkt straty, kluczowy mecz miał mieć miejsce już w pierwszej wiosennej rundzie. Wygrana zapewniała awans na miejsce lidera, przegrana sprawiła, że Błękitni mają już 4 punkty straty do Rzemieślnika Kwilcz. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko nasi piłkarze wywalczą awans i już niedługo zagrają w Lidze Okręgowej razem z między innymi: Spartą Szamotuły, Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, Czarnymi Wróblewo, Sokołem Pniewy czy Wartą Międzychód.

– komentarz redakcyjny