W niedzielę na platformie Facebook udostępniono nagranie wideo, w którym autor Tomi Hunter przeprowadza rozmowę z mieszkańcem Wronek. Z toku rozmowy wynika, że mogło dojść do kontaktu z osobą małoletnią w celach pedofilskich, za pośrednictwem środków elektronicznych.
W niedzielę 1 grudnia policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące obywatelskiego ujęcia mieszkańca Wronek, który miał prowadzić korespondencję za pośrednictwem portalu społecznościowego z osobą, która podawała się za 10-letnią dziewczynkę.
Mężczyzna został ujęty przez przedstawicieli fundacji z Gdyni. Jak informuje portal Moje Wronki, szamotulska Policja, ze zgłoszenia przedstawicieli fundacji wynikało, że w trakcie rozmów 33-letni Wronczanin pisał nieprzyzwoite teksty.
Od zgłaszającego przyjęto zawiadomienie o przestępstwie nakłaniania małoletniego do poddania się czynności seksualnej. Z uwagi na brak kompletnego materiału dowodowego, nie było podstaw do zatrzymania mężczyzny. Aby zebrać dowody w sprawie, funkcjonariusze zabezpieczyli telefony komórkowe, z których korzystał mieszkaniec Wronek.
– informuje portal Moje Wronki, st.asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach
Jak relacjonuje szamotulska Policja, dla dalszego postępowania niezbędnym będzie zabezpieczenie i przeanalizowanie wszystkich rozmów prowadzonych przez wskazanego mężczyznę z kobietą podającą się za 10-latkę. Po ich przeanalizowaniu zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.