W sobotę 6 lipca na stadionie przy ulicy Leśnej we Wronkach odbędzie się meczy kontrolny między Lechem Poznań a szkockim Dundee FC. Mecz będzie otwarty dla kibiców. Obowiązywać będzie jednak limit 999 darmowych biletów.
W sobotę odbędzie się drugie podejście do przeprowadzenia meczu sparingowego pierwszej drużyny Kolejorza we Wronkach. W minioną sobotę miała odbyć się gra z Lechią Gdańsk. Jednak Lechiści byli zmuszeni odwołać konfrontację.
Lech Poznań poinformował, że najbliższy sparing również będzie imprezą niemasową. Co oznacza, że na trybunach będzie mogło zasiąść maksymalnie 999 kibiców. Wejściówki będą darmowe. Kolejorz informuje, że o szczegółach organizacyjnych i godzinie rozpoczęcia spotkania będą informować w osobnych komunikatach.
Dlatego zainteresowani kibice Lecha z Wronek powinni śledzić informacje w mediach społecznościowych oraz na stronie internetowej klubu. Według informacji pochodzących od szkockiego klubu, mecz ma rozpocząć się o godzinie 17.
Niestety, jeśli są wśród wronczan kibice Dundee FC, to decyzją władz Lecha Poznań będziecie musieli zapłacić 10 funtów za wejście na mecz.
Klub z Wysp Brytyjskich od początku sygnalizował, że do Polski wybiera się zorganizowana grupa kibiców, których ma być około 400. To wymuszało podjęcie działań zmierzających do zorganizowania imprezy masowej, co oznaczało znacząco wyższe koszty organizacji. Stąd obie strony ustaliły, że szkoccy kibice zapłacą za wstęp na trybuny we Wronkach. Ostatecznie jednak Dundee FC poinformowało, że szkoccy kibice będą podróżować do Polski indywidualnie, a będzie ich maksymalnie 150.
pisze Lech Poznań w swoim komunikacie
Miejmy nadzieję, że tym razem nie dojdzie do odwołania meczu, a kibice we Wronkach zobaczą ciekawe widowisko.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.