15 kilogramów klocków, 42 godziny budowania, ponad 80 dzieci. W SP3 od początku roku uczniowie mierzyli się z zadaniami i własną wyobraźnią. Dzisiaj poznaliśmy laureatów zmagań LEGO Masters w świetlicy Szkoły Podstawowej nr 3.
Od początku roku uczniowie SP3 budowali z klocków LEGO niewyobrażalne konstrukcje. Jury: Iwona Krzyżanek, Katrzyna Giersberg-Oleksiak, Bogna Kmita, Rafał Nawrocki oraz Paweł Bocian mieli nie lada wyzwanie, wybierając budowle, które awansują do dalszych faz zawodów. Z każdym etapem rósł poziom trudności, zarówno dla konstruktorów oraz dla oceniających.
Do finału awansowały trzy zespoły. Ale co podkreślała organizatorka tych kreatywnych zajęć Karolina Pospieszna-Firlet, a także dyrektorka szkoły Dorota Babik oraz wyżej wymienione jury – wszyscy są zwycięzcami. Każdy uczestnik mógł wykorzystać swoją wyobraźnię do budowy czegoś wyjątkowego.
Tematem zadania finałowego był kosmos. I nie ma w tym przypadku. 21 maja obchodzimy Dzień Kosmosu. I tak się złożyło, że pierwszy w historii pochodzący z Polski twórca zestawu klocków LEGO Jan Woźnica stworzył swoją konstrukcję w oparciu o kosmos. Dzięki zaangażowaniu organizatorów zawodów, ów twórca odpowiedział na pytania dzieci z SP3.
Uczniowie do samego końca nie wiedzieli, kto wygrał. A warto zaznaczyć, że poświęcili dziesiątki godzin i wykorzystali maksymalnie swoją wyobraźnię, żeby dotrzeć do końca drabinki turniejowej.
Jury w momencie oceniania widziało tylko budowle i nie znało ich autorów. W momencie ogłoszenia przez nich, że wygrywa zespół Magdalena Biniak, Michał Wituski i Antonina Firlet, wśród drużyny zapanowała euforia. Pojawiły się łzy wzruszenia.
Michał mówił po wręczeniu nagród, że bardzo się cieszy i to był zaszczyt, że wziął udział w konkursie, dziękował swojej drużynie, natomiast Magdalena podkreślała, że nie wygrana jest najważniejsza dla niej, a sam udział w konkursie.
Laureaci otrzymali zestawy klocków LEGO. Każdy zespół zbudował niesamowitą konstrukcję w oparciu o fizyczne klocki oraz własną wyobraźnię. A jak powiedziała Karolina Pospieszna-Firlet następnymi bohaterami oprócz uczniów, będą superbohaterowie z pewnego uniwersum.
A na koniec szkolne kucharki rozdały czekoladki… oczywiście w kształcie klocków oraz ludków LEGO.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.