Polskie miasta należą do europejskiej czołówki w statystykach liczby samochodów na tysiąc mieszkańców. Aktualne dane mówią, że własne auto posiada aż sześciu na dziesięciu Polaków. To znacznie więcej, niż wynosi średnia wartość na Starym Kontynencie. Czym, poza samochodami, chętnie się przemieszczamy?
Tylko własny samochód. Żaden inny?
Wskaźnik tzw. motoryzacji indywidualnej jest wyróżnikiem polskich miast. Dla przykładu, Warszawa to miasto, gdzie na 1.000 mieszkańców przypada blisko 800 samochodów. Poznań? Niewiele mniej, bo aż 781, a Wrocław może pochwalić się tym wskaźnikiem na poziomie 742. Ale nie tylko te miasta wyróżniają się wysokim wskaźnikiem motoryzacji indywidualnej. Pozostałe przykłady? Bydgoszcz – 642 samochody, Gdańsk – 662, Katowice – 778, Łódź – 624 czy Olsztyn ze wskaźnikiem aż 691 samochodów na 1000 mieszkańców.
No dobrze, ale jak te liczby mają się do innych, europejskich metropolii? Przykładowo w Berlinie to zaledwie 337 samochodów, a w Londynie jeszcze mniej, bo 321. Nieco więcej jest w Oslo, gdzie na 1.000 mieszkańców przypada 506 samochodów.
Marka Beesafe zleciła badanie z którego wynika, że aż 62% Polaków stwierdziło, że często korzysta z samochodów, a tylko 9% respondentów odpowiedziało że z auta korzysta sporadycznie lub rzadko. Co więcej, blisko 80% ankietowanych dodało, że wcale nie korzysta z usług tzw. car sharingu, czyli wypożyczalni samochodów na minuty.
Jeżeli nie samochód, to rower lub spacer?
Co ciekawe, pomimo dużej popularności samochodów wśród ankietowanych, jednocześnie uznali oni, że często przemieszczają się oni pieszo. W tym aż 46% robi to bardzo często, a tylko 3% sporadycznie. Ponad 82% Polaków korzysta z usług transportu publicznego, choć tylko co dziesiąty robi to bardzo często, a aż co piąty zaledwie sporadycznie. Dużą popularnością cieszy się natomiast własny rower, z którego korzysta ponad trzy czwarte ankietowanych. Co ciekawe, wyniki ankiety wskazują, że rowery elektryczne nie cieszą się dużą popularnością.
Chętnie wypożyczamy elektryczne hulajnogi
Znacznie częściej niż w przypadku wypożyczalni rowerów na minuty, korzystamy z e-hulajnóg. Wg badania GfK dla Beesafe, z własnych pojazdów tego typu korzysta regularnie 22% respondentów, a 24% użytkuje je wynajmując na minuty. Wyniki ankiety są zbieżne z ogólnodostępnymi danymi, które jasno wskazują, że to właśnie elektryczne hulajnogi są liderem na rynku mikromobilności współdzielonej w Polsce. Stanowią one obecnie aż 80% wszystkich tego typu usług. Na koniec 2022 roku, wypożyczenie elektrycznej hulajnogi było dostępne w 161 miastach i miasteczkach w naszym kraju, a łącznie wypożyczono je 94 tys. razy, co było wynikiem aż dwukrotnie wyższym, niż w 2021 roku.