Władze Wronek podjęły decyzję o tymczasowym wyłączeniu z użytkowania ścieżki wzdłuż Warty. Administracja miasta obawia się podnoszącego się poziomu Warty.
Od dzisiaj, aż do odwołania zamknięta będzie ścieżka wzdłuż Warty. Zdemontowane zostaną ławki, lampy i kosze na świeci.
Decyzję podjęto w obawie o podnoszący się stan Warty we Wronkach. Obecnie wysokość wynosi 278 cm i od dwóch dni opada.
Jednak w trakcie zbliżającej się odwilży spodziewać się można, że rzeka osiągnie granicę 3 metrów.
Na bieżąco sprawdzamy stan wody. Jeśli osiągnie poziom krytyczny, zdemontujemy wszystkie obiekty małej infrastruktury i zamkniemy bulwar. Jesteśmy w pełnej gotowości, czekamy na rozwój sytuacji.
jeszcze na początku tygodnia zapewniał Ratusz
Dzisiaj zdemontowane zostaną ławki, lampy i kosze na śmieci, a drogi wjazdowe mają zostać zablokowane przez betonowe zapory, znane wronczanom z mostu.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.