Pozdrowienia z Chojna – list Czytelnika

„Sołectwo Chojno jest jednym z największych w gminie Wronki. Leży ono na skraju Puszczy Noteckiej, na prawym brzegu Warty. Chojno znane jest ze swych walorów wypoczynkowych.” To cytat ze strony wronki.pl

Szanowni Państwo, 
miałem przyjemność okazję spędzić kilka ostatnich dni w Chojnie. Odpoczynek nad jeziorem miał być jedną z atrakcji. Nie był.
To co zobaczyłem i doświadczyłem kojarzy mi się tylko z najgorszymi wyobrażeniami.
W ostatnim roku zainwestowano bardzo duże środki w budowę nowego pomostu nad J.Radziszewskim – gratuluję, efekt rewelacyjny. Ale co z tego, skoro wszędzie są śmieci. Na uwagę zwraca, że ludzie, w zdecydowanej większości, chcą wyrzucać śmieci gdzie ich miejsce, chcą segregować. Ale nie dostają takiej okazji.
Czy naprawdę nie można, wzorem nadmorskich plaż,  przynajmniej raz dziennie opróżnić koszy i pojemników na śmieci ? Czy naprawdę nie można, raz dziennie, nad ranem/wieczorem, wyczyścić plaży, przejeżdżając choćby traktorem z broną, a później z chwytakiem ? Przecież nie trzeba do tego specjalnych urządzeń, czy nie można tego zlecić lokalnemu „rolnikowi”, od którego zbiorczo np. raz w tygodniu zostaną odebrane wszystkie śmieci? 
Chojno leży w Polsce Zachodniej, jesteśmy w Unii Europejskiej, korzystamy ze środków unijnych.Proszę się zastanowić czy chcemy być postrzegani jako naród, dbający o czystość, schludność, czy raczej…
Będę wdzięczny za wzięcie na poważnie tego problemu i stosowną zmianę procesów, tak abyśmy wszyscy mogli cieszyć się świeżym i czystym otoczeniem, z przyjemnością wracając do Chojna i Puszczy Noteckiej, która jest skarbem gminy Wronki.
Z poważaniem

List został przesłany do naszej redakcji oraz Urzędu Miasta i Gminy Wronki, a także do firmy Trans-Kom.