Straż pożarna wznowiła poszukiwania zaginionego samolotu. Obecnie strażacy przeczesują Wartę.
Straż pożarna z Wronek oraz Szamotuł za pomocą łodzi przeszukuje rzekę Wartę w celu poszukiwania zaginionego samolotu, poinformował portal Moje Wronki mł. ogn. Łukasz Kawka dyżurny stanowiska kierowania PSP Szamotuły.
Strażacy mają także zabezpieczyć ewentualne miejsce lądowania śmigłowca policyjnego, który może zostać wysłany do pomocy w poszukiwaniach.
Jak informuje portal Moje Wronki, mł.asp. Sandra Chuda z KPP Szamotuły, po informacji zamieszczonej w internecie, dzisiaj rano do szamotulskiej policji zgłosił się zaniepokojony świadek, który widział wczoraj nisko lecący samolot nad miejscowością Kiszewo w powiecie obornickim. Po tej informacji postanowiono wznowić poszukiwania na terenie powiatów obornickiego oraz szamotulskiego.
Przypomnijmy, że zaginięcie samolotu zgłoszono wczoraj wieczorem. Pilot jednostki zgłosił awaryjne lądowanie, po czym zakomunikował mayday. Od tej pory stracono kontakt z pilotem i nie są znane jego dalsze losy.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.