W Polsce panuje epidemia koronawirusa, codzienne funkcjonowanie jest w znacznym stopniu utrudnione, mamy zostać w domach. A tymczasem wroniecki Urząd chce, abyśmy do naszych domów wpuścili obce osoby.
Urząd Miasta i Gminy we Wronkach od ubiegłego tygodnia zmienił sposób funkcjonowania. Wszystko, aby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem. Od środy z domu będzie można wychodzić tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Polska walczy z epidemią, a na stronie Urzędu Miasta i Gminy Wronki pojawił się taki komunikat:
W najbliższych dniach do osób biorących udział w projekcie pn. „Rozwój odnawialnych źródeł energii w gospodarstwach domowych mieszkańców gminy Wronki” zgłosi się przedstawiciel firmy MAXWELL – Instalacje Elektryczne (posiadający pisemne pełnomocnictwo Gminy Wronki) w celu przeprowadzenia wizji lokalnej.
Prosimy o udzielenie niezbędnych informacji oraz przygotowanie umowy i faktur od dostawcy energii elektrycznej w celu uzupełnienia załączonego protokołu wizji lokalnej instalacji PV.
Czy komuś nie pomyliły się priorytety? Czy osoby uczestniczące w projekcie będą miały wpuścić obcą osobę do swojego domu? Czy przedstawiciele będą dysponować środkami ochrony osobistej z kombinezonami włącznie? Czy będą je za każdym razem wymieniać? Czy osoby będące w kwarantannie lub te, które się w niej znajdą zostaną automatyczne usunięte z projektu? Czy osoby, które nie wpuszczą przedstawiciela, z uwagi na zagrożenie, zostaną usunięte z programu?
Powyższe pytania wysłaliśmy do Urzędu i czekamy na odpowiedzi.
Mamy nadzieję, że w trosce o zdrowie i życie mieszkańców wizyty zostaną przełożone na inny termin.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.