W czwartek miała odbyć się dyskusja na temat zmian w planie przestrzennym m.in. terenów przy Mickiewicza. Po kwadransie oburzeni mieszkańcy Wronek opuścili spotkanie.
W czwartek miała odbyć się dyskusja publiczna, której tematem była zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic Mickiewicza, Polnej i Dworcowej.
Spotkanie formalnie się odbyło, jednak trudno to nazwać dyskusją czy debatą. Zebranie było prowadzone przez urzędników, nie zabrakło na nim przedstawicieli stron najbardziej zainteresowanych zmianami.
Debata publiczna trwała niespełna 20 minut. Zgromadzeni usłyszeli, że decyzja o zmianie planu przestrzennego na terenie GS-ów z przemysłowo-handlowego na przemysłowy została podjęta przez Mirosława Wieczora. Jednak ten nie pojawił się na spotkaniu. Część mieszkańców poczuła się zlekceważona tym faktem i zakończyła dyskusję.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.