W czwartek w Sali Czerwonej Pałacu Działyńskich w Poznaniu odbyła się uroczystość wręczania Kryształowych Gwiazd dla policjantów z województwa wielkopolskiego. Wśród wyróżnionych znalazła się trójka funkcjonariuszy z Wronek.
22 grudnia 2018 roku, wieczór na osiedlu Zamość. Służby otrzymują informację o dramatycznej sytuacji w jednym z domów. Mężczyzna odkręcił butlę z gazem i grozi, że wysadzi się w powietrze wraz z budynkiem.
Mundurowi postawieni na nogi, jadą na miejsce zdarzenie, nie wiedzą co zastaną i jak to się skończy. Służbę tego dnia pełnili starszy sierżant Dawid Szeląg, starszy sierżant Artur Kuster oraz starszy posterunkowy Kazimierz Janka z Komisariatu Policji we Wronkach. Jako pierwsi dotarli pod wskazany adres.
Po szybkim rozpoznaniu i zapoznaniu się z aktualnym stanem rzeczy zdecydowali się wkroczyć do budynku. Aby zaskoczyć mężczyznę, weszli przez okno. W każdej chwili desperat mógł dokonać detonacji. A skutki wybuchu gazu mogliśmy zobaczyć po głośnej sytuacji, jaka miała miejsce w ubiegłym roku na poznańskim Dębcu.
Ryzyko opłaciło się. Artur, Dawid oraz Kazimierz obezwładnili mężczyznę, a następnie zamknęli butlę i ją zabezpieczyli. Zagrożenie minęło, a okoliczni mieszkańcy, a także mundurowi mogli odetchnąć z ulgą.
Funkcjonariusze Komisariatu Policji we Wronkach pełnili swoją służbę z narażaniem życia i należy im się za to szacunek. Dostrzegł to również Komendant Wojewódzki Policji, który postanowił uhonorować policjantów najbardziej prestiżową policyjną nagrodą – Kryształową Gwiazdą.
Dawid wraz z Kazimierzem i Arturem odebrali je dzisiaj, podczas uroczystej gali w Sali Czerwonej Pałacu Działyńskich w Poznaniu. Gdzie każdego roku honoruje się wielkopolskich funkcjonariuszy za ich bohaterską postawę w obliczu zagrożenia. Jak dotąd wręczono ponad 800 Kryształowych Gwiazd. To 800 ocalonych żyć, 800 historii ludzkich dramatów, wypadków, w których policjanci bez wahania pomogli, często z narażeniem życia. Do tego szacownego grona dołączyli kolejni wronieccy mundurowi.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.