Po tygodniowej przerwie reprezentacyjnej wracamy na parkiety Futsal Ekstraklasy. W najbliższą sobotę podejmujemy w Pniewach FC KJ Toruń. O spotkaniu, o tym, co dzieje się w szeregach aktualnego wicemistrza Polski i w naszym zespole można przeczytać w poniższym artykule.
O meczu
Spotkanie w ramach 3. kolejki Ekstraklasy Futsalu 2019/20 pomiędzy Red Dragons Pniewy a FC KJ Toruń odbędzie się w sobotę 28 września od godziny 18:00 w Hali OSiR przy ulicy Wolności 22 w Pniewach. Wstęp na mecz jest oczywiście darmowy, a przed wejściem na trybuny można otrzymać skarb kibica, w którym przedstawione zostaną składy obu zespołów, terminarz trzeciej kolejki, aktualna tabela, a także krótki wywiad z Mateuszem Kosteckim. Transmisja „na żywo” z meczu będzie przeprowadzona w telewizji internetowej TVcom.pl.
Po Marwicie
FC KJ Toruń powstał w 2013 roku w wyniku rozpadu ekipy Marwitu Toruń. W swoim pierwszym sezonie w 1. lidze w sezonie 2013/14 przegrali bezpośrednią walkę o awans z… Red Dragons Pniewy. Awans do Ekstraklasy wywalczyli rok później, w sezonie 2014/15. Prezesem torunian jest Patryk Stasiuk.
FC KJ Toruń i Ekstraklasa
W pierwszym dla siebie sezonie w gronie zespołów Futsal Ekstraklasy w sezonie 2015/16, zajęli 5. miejsce. W kolejnych dwóch rozgrywkach zajęli trzecie miejsce, a rok temu dorzucili wicemistrzostwo. Nadchodzący sezon będzie ich piątym z kolei w Ekstraklasie.
Wicemistrzostwo
W minionym sezonie FC KJ Toruń osiągnął największy sukces w historii – tytuł wicemistrza Polski. Zgromadzili wprawdzie tyle samo punktów, co trzeci Clearex, jednak wyraźnie odpuścili końcówkę sezonu, kiedy to na dwie kolejki przed końcem, kiedy to byli pewni srebrnych medali. W całym sezonie FC KJ Toruń zanotował bilans: 17-3-7. Dobrze radzili sobie zarówno u siebie jak i na wyjeździe. Pokonali we własnej hali między innymi Rekord 2-1 czy Clearex 9-5 w meczu, w którym zapewnili sobie wicemistrzostwo (zdj. pomorska.pl)
Coraz gorszy bilans
Dotychczasowy bilans starć pomiędzy naszą drużyną a FC KJ Toruń jest korzystniejszy dla rywali. Wygraliśmy 3 mecze, 1 zremisowaliśmy i 8 razy przegraliśmy z torunianami. Zwycięstwa odnosiliśmy tylko w Pniewach. Bilans bramek wynosi: 32-18 oczywiście na korzyść naszych sobotnich rywali.
Bramka różnicy
W dotychczasowej historii 6 razy graliśmy z torunianami w Pniewach. Bilans jest remisowy: wygraliśmy 3 mecze, podobnie jak FC KJ Toruń. Pierwszy taki mecz rozegraliśmy już w 2013 roku, kiedy to niespodziewanie wygraliśmy z rywalami 1-0 po bramce Adriana Skrzypka. Wówczas młoda ekipa złożona głównie z pniewskich zawodników pokonała faworyzowanych rywali.
Co ciekawe wszystkie dotychczasowe spotkania w Pniewach kończyły się różnicą jednej bramki! 1-0, 1-2, 2-1, 3-2, 1-2, 3-4. To z pewnością zwiastuje futsalowe emocje w nadchodzący weekend.
Poniżej skrót naszego ostatniego pojedynku z FC KJ Toruń w Pniewach. 20 stycznia tego roku przegraliśmy 3-4 po niezwykle emocjonującym spotkaniu.
FC KJ Toruń dziś
Torunianie bazują na polskich zawodnikach. Trzon stanowią: Michał Wojciechowski, Marcin Mikołajewicz, Krzysztof Elsner, Remigiusz Spychalski, Tomasz Krizel, Mateusz Cyman czy Marcin Mrówczyński. Podstawowym bramkarzem wydaje się być Kamil Naparło. Trenerem torunian jest Łukasz Żebrowski. FC KJ Toruń w nowym sezonie wzmocniło się dwójką zawodników – Bartoszem Borowikiem i Konradem Jekiełkiem. Obaj są młodzieżowymi reprezentantami Polski.
Dla nich inauguracja
FC KJ Toruń jeszcze nie zagrał ani jednego meczu ligowego w tym sezonie. W pierwszych dwóch kolejkach wicemistrzowie Polski pauzowali. Było to spowodowane Mistrzostwami Europy Futsalu do lat 21 rozgrywanymi na Łotwie. Trenerem tej reprezentacji jest Łukasz Żebrowski, szkoleniowiec torunian. Młodzi Polacy wywalczyli w Mistrzostwach brązowy medal. W grupie pokonali Rosjan i Łotyszy i ulegli Portugalczykom. W półfinale lepsza od Polski okazała się reprezentacja Hiszpanii.
Dwójka z reprezentacji
Tomasz Kriezel i Remigiusz Spychalski – ta dwójka zawodników z Torunia wraca z Turnieju Państw Wyszechradzkich, czyli corocznego turnieju, w którym udział biorą reprezentacje narodowe Polski, Węgier, Czech i Słowacji. Spotkania odbywały się od poniedziałku do środy (zdj. fctorun.pl).
Sparingi i Futsal Masters torunian
Pierwszym letnim sparingiem FC KJ Toruń był mecz z naszą drużyną. Zakończył się remisem 1-1. Później torunianie przegrali z NFC Uragan Ivano-Frankivsk 2-4. Ostatnim etapem przygotowań wicemistrzów Polski do sezonu był turniej Futsal Masters. W nim: wygrali z KS Górnikiem Polkowice 9-2, przegrali z FK ERA-PACK Chrudim 2-3, ulegli z NFC Uragan Ivano-Frankivsk 1-9 i na zakończenie turnieju pokonali gospodarza Acana Orła Jelcz-Laskowice 3-2. Ostatecznie zajęli 5. miejsce.
Bez Oskara i Patryka
Oskar Stankowiak i Patryk Zdankiewicz – tej dwójki z powodu kontuzji nie zobaczymy w sobotnim spotkaniu. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Łukasza Frajtaga.
Red Dragonsowy jubileusz
Adam Wachoński może rozegrać 110 mecz w Futsal Ekstraklasie – tym samym wyprzedziłby w tej klasyfikacji Łukasza Frajtaga i wskoczyłby na 4. miejsce spośród wszystkich zawodników naszego klubu. Więcej spotkań w Ekstraklasie w barwach Red Dragons mają: Patryk Hoły, Adrian Skrzypek (obaj po 118) i Piotr Błaszyk (115).
„Kostek” zagrzewa do boju
„Na pewno torunianie wysoko postawią poprzeczkę. Od ostatniego meczu minęły 2 tygodnie, więc ciężko pracujemy nad tym, żeby w tym meczu wreszcie zapunktować. Bardzo nam zależy, aby zamazać plamę z pierwszych spotkań. Niezależnie od tego, jakie polecenia otrzymamy od trenera na to spotkanie, będziemy walczyć z całych sił” – deklaruje najlepszy strzelec naszego zespołu w dwóch ostatnich sezonach, Mateusz Kostecki.
Już to kiedyś przeżyliśmy
Dwie porażki na inaugurację rozgrywek – już to kiedyś przeżywaliśmy w Futsal Ekstraklasie. A konkretnie 5 lat temu, kiedy po raz pierwszy graliśmy w najwyższej klasie rozgrywkowej (w sezonie 2014/15). Wówczas jednak po porażkach z Clearexem i Euromasterem przyszło domowe zwycięstwo nad GAF-em Omega Gliwice. Czas więc na powtórkę tej serii.
Sędziowie
Arbitrami sobotniego meczu będą: Piotr Kołoczek z Zabrza i Grzegorz Wiercioch z Knurowa. Pomagać im będą: Mateusz Tarnowy ze Świebodzina (na linii) i Maciej Martyniuk z Poznania (jako sędzia czasowy).
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.