Wypadł z drogi i dachował

O sporym szczęściu może mówić kierowca saaba, który na łuku drogi między Kłodziskiem a Wróblewem wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował.

Poinformowane służby zastały na miejscu całkowicie rozbitą osobówkę i kierowcę, który wyszedł z wraku bez żadnych obrażeń. Siła uderzenia była naprawdę spora. Po tym jak kierowca zjechał z drogi, jego pojazd obrócił się o 180 stopni i z impetem uderzył w drzewo. Zatrzymał się na dachu, kilka metrów za drzewem.


Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Został ukarany mandatem. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. W czasie prowadzenia działań przez służby, ruch drogowy odbywał się wahadłowo.