O sporym szczęściu może mówić kierowca saaba, który na łuku drogi między Kłodziskiem a Wróblewem wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował.
Poinformowane służby zastały na miejscu całkowicie rozbitą osobówkę i kierowcę, który wyszedł z wraku bez żadnych obrażeń. Siła uderzenia była naprawdę spora. Po tym jak kierowca zjechał z drogi, jego pojazd obrócił się o 180 stopni i z impetem uderzył w drzewo. Zatrzymał się na dachu, kilka metrów za drzewem.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Został ukarany mandatem. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. W czasie prowadzenia działań przez służby, ruch drogowy odbywał się wahadłowo.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.