41-letniemu mieszkańcowi gminy Wronki przedstawiono zarzuty podpalania oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.
Mieszkaniec gminy Wronki został zatrzymany wczoraj i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 5 lat więzienia. W trakcie zatrzymania 41-latek prowadził ciągnik i był pod wpływem alkoholu.
W wyniku podjętych czynności i weryfikacji informacji zebranych w tej sprawie szamotulscy kryminalni wytypowali sprawcę uszkodzenia mienia. 24 czerwca policjanci z Wydziału Kryminalnego szamotulskiej komendy, na gorącym uczynku zatrzymali typowanego wcześniej 41-letniego mieszkańca gminy Wronki, który odjeżdżał z miejsca, które chwilę wcześniej podpalił.
Mężczyzna w trakcie zatrzymania kierował ciągnikiem, będąc w stanie nietrzeźwości, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze ustalili, że spaleniu uległy ponad 4 hektary lasu. Łączna suma strat poniesionych przez Nadleśnictwo Wronki i Nadleśnictwo Krucz razem z akcją gaśniczą to ponad 140 000 zł.
Mundurowi przedstawili mieszkańcowi gminy Wronki zarzuty niszczenia mienia i kierowania pojazdem mechanicznym, będąc w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, o dalszym losie podpalacza zdecyduje sąd.
Mieszkańcowi gminy Wronki grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności za podpalenia i 2 lata za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
– sierż.sztab. Ewelina Grabowa
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.