Ograniczenie tonażu, ale co dalej?

Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich zleci opracowanie projektu wzmocnienia skarpy w pobliżu mostu. Obecnie most jest stale monitorowany, do tej pory przejazdy ciężarówek nie miały wpływu na jego konstrukcję.

Z chwilą przejazdu pierwszych samochodów po moście wielu wronczan odetchnęło z ulgą, mogąc ponownie przeprawiać się przez rzekę tą najkrótszą z możliwych tras. Z problemem pozostali jednak przedsiębiorcy oraz kierowcy samochodów ciężarowych, oni nadal muszą jeździć drogą okrężną. Codziennie zdarzają się przypadki, że ciągnik siodłowy z naczepą próbuje pokonać most. Doszło nawet do tego, że kierowcy delikatnie rozpychali zapory za pomocą kół. Gdy taki proceder zostanie ujawniony, najczęściej dochodzi do obywatelskiego zatrzymania przez mieszkańców Wronek i informowania policji o takim incydencie. Wiele osób boi się, że może dojść do ponownego zamknięcia mostu.

Te informacje docierają do Poznania i są stale monitorowane. Jak również sam most oraz jego najbliższe sąsiedztwo. Kinga Hedrych, zastępca dyrektora WZDW zapytana przez portal mojeWronki.pl, twierdzi, że ciężarówki do tej pory nie miały wpływu na konstrukcję mostu. Jednak gdy sytuacja ulegnie zmianie, może dojść nawet do ponownego zamknięcia przeprawy.



Niezgodne z przepisami przejazdy samochodów ciężarowych do tej pory nie miały wpływu na konstrukcję obiektu. Jeżeli jednak badania wykażą jakiekolwiek niepokojące działania lub zaistnieją jakiekolwiek wątpliwości, możliwe będzie ponowne zamknięcie mostu, gdyż WZDW nie dysponuje środkami i możliwościami wyegzekwowania od kierowców przestrzegania zakazów.alarmuje Kinga Hedrych z WZDW

Doraźnym rozwiązaniem tego problemu miało być dostawienie dodatkowych zapór i zwężenie dojazdów. Jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu. W dalszym ciągu dochodzi do przypadków prób przejazdu przez most ciężarówek.

Skierowaliśmy do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach i Komisariatu Policji we Wronkach pisemne prośby o zwiększenie liczby kontroli pojazdów poruszających się po moście.dodaje dyrektor Kinga Hedrych

Pracę policji ułatwiłaby instalacja wag, o których wspominał burmistrz Mirosław Wieczór. Jeśli przez drogę przejechałby pojazd przekraczający dopuszczalną masę, urządzenie wykonałoby zdjęcie, które trafiłoby do policji. Funkcjonariusze po sprawdzeniu tablic rejestracyjnych przystąpiliby do nałożenia mandatu karnego. Tak było w Międzychodzie, w ciągu miesiąca maszyna potrafiła wykonać fotografie około 50 pojazdów, pomagając w ten sposób policji. Jednak z powyższej wypowiedzi przedstawiciela WZDW wynika, że instalacji takiego urządzenia raczej nie powinniśmy się spodziewać.

Pierwsze, lekkie naprawy mostu wykonano już w październiku. Był to jeden z warunków zarządzonych przez WINB, aby móc w ogóle dopuścić ruch pieszych, rowerowy i pojazdów o masie całkowitej do 3,5 tony. Zarząd monitoruje skarpę oraz most. Zaznacza, że ważne jest, aby stale wykonywać pomiary.



WZDW prowadzi kompleksowy monitoring konstrukcji mostu i skarp przyczółka, a także – przy współpracy m.in. z właścicielami sąsiednich nieruchomości – osuwiska występującego na znacznie szerszym terenie niż rejon przeprawy. Plan monitoringu przekazano wszystkim zainteresowanym stronom tj. Urzędowi Miasta i Gminy Wronki, Zakładowi Karnemu oraz Przedsiębiorstwu Komunalnemu. Choć WZDW w Poznaniu nie może narzucić im działań, dla każdej działki wskazano punkty stałe, w których należy systematycznie wykonywać pomiary trygonometryczne.komentuje WZDW

WZDW w najbliższych tygodniach zleci opracowanie projektu technicznego wzmocnienia i stabilizacji skarpy w obrębie samego mostu. Jak zauważa Zarząd, z uwagi na złożoność problemu jest to zadanie trudne inżyniersko.

Przygotowanie projektu może potrwać nawet do roku. Jak wskazuje Zarząd, bez zapewnienia stateczności skarpy i likwidacji osuwiska na terenie obejmującym aż kilka działek, dopuszczenie użytkowania mostu w pełnej nośności prawdopodobnie nie będzie możliwe. Szacunkowo koszt naprawy może wynieść nawet kilkanaście milionów złotych.