Nowe szaty króla. Lech Pils

Niezmienne od samego początku – Lech Pils to piwo o pełnym smaku, wyrazistej goryczce, złotym kolorze i bogatej pianie. I choć to nie „szata zdobi”, to na 36. urodziny Lech Pils otrzymał nowe opakowanie i etykietę, które jeszcze bardziej podkreślają wyjątkowość tego wielkopolskiego pilsa.

Jego receptura pozostaje niezmienna od czasu pierwszego warzenia. Na początku lat 80. XX w. Lech Browary Wielkopolski zatrudnił piwowarów z Ostrowa Wielkopolskiego, Krotoszyna, Bojanowa, Grodziska i Miłosławia. W czasie tworzenia receptury każdy z nich podzielił się swoją wiedzą, doświadczeniem i pasją. Wniósł swoją część Wielkopolski.

Lech Pils od razu podbił serca (i kubki smakowe) wielkopolskich miłośników piwa – idealnym poziomem goryczki, słodową pełnią i przyjemnym wysyceniem. Piwowarzy systematycznie sprawdzają jego profil smakowy. Profesjonalne degustacje pokazują, że nie zmienił się ani o jotę. W 2018 r. Wielkopolanie mogą cieszyć się takim samym doskonałym piwem jak w 1982 r.

Utrzymywanie najwyższej jakości piwa jest dla nas bardzo ważne. My w Wielkopolsce nie lubimy bylejakości. Szanujemy pracowitość i systematyczność. Szanujemy rzemieślników, którzy w swoją pracę wkładają wszystkie swoje umiejętności oraz dokładają serce i pasję.

A że Lech Pils jest Wielkopolaninem z krwi i kości to po prostu musi być doskonale uwarzony.
Dlatego, choć młodszy od poznańskich koziołków, jest obok nich symbolem Wielkopolski. Koziołki, pyry z gzikiem i Lech Pils – to trzy skojarzenia Wielkopolan ze swoim regionem.

Przez ostatnie lata Lech Pils na etykiecie miał białe litery na zielonym tle. Teraz logo zostanie zmienione: litery będą zielone o nowoczesnym kroju. Jego przywiązanie do tradycji i lokalności podkreślać będzie pieczęć z poznańskimi koziołkami umieszczona na etykiecie.

Materiał sponsorowany