Na odcinku linii kolejowej między Wronkami a Mokrzem doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej. Służby pracują nad usunięciem awarii.
W środę około godziny 13., na odcinku linii kolejowej E59 między Wronkami a Mokrzem doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej. O zajściu poinformowano służby kolejowe, a także Straż Ochrony Kolei i Policję. Jeden z naszych Czytelników zaobserwował jadących SOK-istów przez miasto z włączonymi sygnałami ostrzegawczymi. Funkcjonariusze mieli za zadanie sprawdzić, czy nie doszło do kradzieży elementów trakcji.
Służby nie wykryły śladów działalności amatorów różnego rodzaju metalów. Mł.asp. Sandra Chuda z KPP Szamotuły w rozmowie z portalem mojeWronki.pl powiedziała, że do uszkodzenia najprawdopodobniej doszło bez udziału osób trzecich. Kolejarze w dalszym ciągu pracują nad usunięciem problemu. Czasowo mogą występować opóźnienia w ruchu pociągów. Na szczęście tylko kilku lub kilkunastominutowe.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.