Nowoczesny wóz dla OSP Wróblewo będzie podobny do tego, jaki znajduje się na wyposażeniu jednostki z Samołęża.
Rozpoczęty w 2013 roku proces wymiany flotylli wysłużonych żuków w gminnych jednostkach OSP trwa. Kolejny nowoczesny, lekki pojazd ratowniczy trafi niebawem do strażaków z Wróblewa.
W zeszłym tygodniu Wielkopolski Oddział Wojewódzki ZOSP RP rozstrzygnął przetarg na dostawę lekkich samochodów ratowniczo-gaśniczych dla 30 jednostek OSP z terenu województwa wielkopolskiego. Na liście zgłoszonej do dostarczenia wozu znalazła się Ochotnicza Straż Pożarna we Wróblewie.
Zamówiono 30 sztuk lekkich samochodów ratowniczo-gaśniczych na podwoziu z napędem 4×2 o zabudowie kontenerowej – podobnych do tego, znajdującego się na wyposażeniu druhów z Samołęża. W ramach przetargu przeprowadzone zostaną szkolenia z zakresu obsługi sprzętu.
Marzeniem każdej jednostki jest otrzymanie nowego samochodu bojowego. Zwiększy to bezpieczeństwo w naszej wsi oraz w całej gminie Wronki. Nowy samochód pozwoli być nam bardziej mobilnymi oraz umożliwi szybszy dojazd na miejsce zdarzenia, również nowe wyposażenie auta pozwoli na bardziej skuteczne działania w ratowaniu ludzkiego życia i mienia.komentuje wieść o dostarczeniu nowego samochodu Dominik Krzyżkowiak, naczelnik OSP Wróblewo
Przetarg wygrała firma Frank-Cars Autoryzowany Dealer Forda z Częstochowy. Dofinansowanie ze środków finansowych Samorządu Województwa Wielkopolskiego dla OSP Wróblewo na zakup tego samochodu to 100.000,00 PLN, dofinansowanie samorządu Gminy Wronki to 112.900,00 PLN. Zadanie jest współfinansowane ze środków finansowych Samorządu Województwa Wielkopolskiego oraz samorządów gmin i Ochotniczych Straży Pożarnych.
Po jednostkach OSP Samołęż i Wartosław, gdzie nowe lekkie wozy już służą, przyszedł czas na druhów z Wróblewa. Do wymiany pozostały jeszcze żuki z Marianowa i Ćmachowa, i być może samochód marki Lublin znajdujący się na wyposażeniu OSP Lubowo.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.