Kilkanaście interwencji odnotowała straż pożarna w związku z nawałnicą, która przeszła nad naszym regionem w czwartek wieczorem. Działania strażaków skupiły się głównie na usuwaniu skutków intensywnych opadów deszczu.
Zgłoszenia dotyczyły głównie podtopionych ulic oraz piwnic. Podtopione zostały między innymi ulice Poznańska, Chrobrego, Cienista, Powstańców Wielkopolskich i Plac Wolności. Woda zalała piwnice niektórym mieszkańcom na wyżej wymienionych ulicach, czy też na Zamościu. Strażacy z Amiki, Ćmachowa i Samołęża usuwali wodę z zalanych ramp załadunkowych na terenie fabryki Samsung.
Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w jednej z kamienic na ulicy Kościuszki. Pod ciężarem wody zapadł się dach. Z budynku wielorodzinnego ewakuowano pięć osób. Znalazły one schronienie w budynku świetlicy OSP Wronki. Strażacy zapewnili im ciepłe napoje oraz wsparcie w tych trudnych chwilach. W czasie pobytu u druhów dwie z nich źle się poczuły. Pomocy początkowo udzielili im strażacy, a następnie Zespół Ratownictwa Medycznego. Dla rodzin zorganizowano mieszkanie zastępcze, ich obecny lokal nie nadaje się do ponownego zajęcia. Na miejscu pojawiła się także policja, pogotowie energetyczne oraz burmistrz Mirosław Wieczór.
Strażacy z Wronek zabezpieczali mostek przy ulicy Dworcowej. Woda podmyła ziemię i spowodowała, że metalowe barierki osunęły się, stwarzając zagrożenie dla pieszych. Na podtopionej ulicy Rzecińskiej utknęła osobówka, strażacy wyciągnęli pojazd na twarde podłoże.
fot. OSP Wronki / nadesłane
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.