Mija 10 lat od pożaru pałacu

W 2007 roku 4 maja strażakom nie było dane świętować, otrzymali wezwanie do płonącego pałacu. Z ogniem walczyło 30 zastępów straży pożarnej.

Dnia 4 maja 2007 roku w godzinach wieczornych obchody Dnia Strażaka zostały przerwane zgłoszeniem o pożarze pałacu w Oporowie, wybudowanego w 1877 roku. W akcji gaśniczej brało udział 30 zastępów straży pożarnej w tym OSP Ostroróg, OSP Wronki, a także JRG PSP Szamotuły. Akcja gaśnicza trwała do rana 5 maja.




Dawniej w tym pałacu odbywały się różne zabawy m.in dożynki. Pełnił funkcję zakładu pracy, restauracji, ale również kaplicy. Niektóre starsze osoby wspominają, że uczęszczały tam do szkoły. W tym roku mija 10 lat odkąd pałac został podpalony.

Pożar pałacu w Oporowie

4 maja Dzień Strażaka, dzień jak zwykły dzień, mieliśmy udać się na uroczysty przejazd samochodami gaśniczymi do miejscowości Wartosław, gdzie miała odbyć się uroczysta msza za strażaków. Po mszy mieliśmy się udać w całym korowodzie na świetlicę wiejską, gdzie miał się odbyć uroczysty apel oraz miały zostać wręczone wyróżnienia i medale dla zasłużonych strażaków. Początek obchodów Dnia Strażaka przebiegał zgodnie z planem, ale gdy przyjechaliśmy wszyscy pod kościół i szykowaliśmy się do wejścia nikt nie przepuszczał, że to początek jednego z poważniejszych pożarów. Wszystkie auta strażackie, które były zebrane pod kościołem, zostały natychmiast wysłane do pożaru pałacu w Oporowie. Jadąc drogą z kościoła na miejsce akcji już wiedzieliśmy, gdzie dokładnie mamy jechać. Miejsce wskazywał nam przeogromny dym, który unosił się i był widoczny z parunastu kilometrów. Po dojechaniu na miejsce akcji nikt nie mógł podejść do pałacu, bo buchający ogień powodował fale ciepła, które uniemożliwiały zbliżenie się do budynku. Po chwili przyjechały podnośniki, które podały wodę z działek, prądy wody były podawane z rot oraz z działek na samochodach. Najgorszym problemem całej tej długo trwającej akcji był brak wody. Miejscowy stawek, który znajdował się przy samym pałacu nie wystarczał, aby napełnić wszystkie samochody gaśnicze. A najbliższe jezioro, do którego auta strażackie swobodnie mogły podjechać, aby zatankować było oddalone o parę kilometrów. Więc dzień, w którym strażacy mieli świętować, okazał się walką z żywiołem. Akcja gaśnicza trwała od godziny 19.00 do rana następnego dnia.wspomina Bartosz Hodrych strażak OSP Wronki

Pałac dzisiaj

W dniu 4 maja 2007r. obchody Dnia Strażaka w Gminie Wronki zostały przerwane informacją o pożarze pałacu w Oporowie. O godz. 18.48 dyżurny PSK Szamotuły przyjął zgłoszenie o pożarze pałacu w Oporowie, rok budowy pałacu 1877, gmina Ostroróg.
Natychmiast do zdarzenia zadysponował zastępy z JRG PSP Szamotuły i z jednostek OSP z gminy Szamotuły, Ostroróg i Wronki, w sumie do działań zadysponowano 30 zastępów straży pożarnej. Jednostka OSP Ostroróg po dojechaniu na miejsce zdarzenia zastała pożar dachu po wschodniej stronie pałacu, który szybko się rozprzestrzeniał i objął cały dach budynku. Na palący się obiekt podano 15 prądów wody w tym dwa z podnośników hydraulicznych i trzy z działek.
Wodę do gaszenia pożaru w początkowej fazie pobierano z hydrantu, następnie zbudowano sześć punktów czerpania wody trzy na stawach przy pałacu i nad jeziorem Mormin. Na miejsce pożaru zadysponowano Policję, Pogotowie Energetyczne oraz Pogotowie Ratunkowe.
Działania straży pożarnej polegały na ugaszeniu palącego się dachu i stropu pałacu oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Spaleniu uległ dach o konstrukcji drewnianej kryty blachą oraz strop trzeciej kondygnacji budynku pozostałe kondygnacje zostały zalane wodą. Budynek nie był zamieszkany, odłączone były wszystkie media. Pożar nie stanowił zagrożenia dla innych budynków – najbliższy budynek zamieszkały w odległości ok. 50m.
Po zapadnięciu zmroku oświetlono teren akcji. O zdarzeniu powiadomiono Starostę Szamotulskiego, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Burmistrza MiG Ostroróg, który dostarczył na miejsce pożaru jedzenie oraz picie dla strażaków biorących udział w akcji. Na miejsce pożaru przybył przedstawiciel zarządcy obiektu. Działania gaśnicze zakończono rano 5 maja 2007r., na dozorowaniu pogorzeliska pozostawiono jeden zastęp straży pożarnej.informowała przed 10 laty OSP Wronki

Opracowały Klaudia Zając i Dorota Nobik
Fotografie należą do archiwum OSP Wronki i OSP Amica