Groźny wypadek w Smolnicy

O ogromnym szczęściu może mówić kierowca seata, który został ranny w wypadku niedaleko Smolnicy. Jego auto wypadło z drogi i dachem uderzyło w drzewo. Mężczyzna został uwięziony w pojeździe.

Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na drodze wojewódzkiej 182 w okolicy Smolnicy. Jadący z kierunku Wronek mężczyzna, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachem uderzył w drzewo. Uszkodzenia osobówki były na tyle poważne, że mężczyzna został uwięziony w aucie.




Niezbędne okazały się ciężkie narzędzia hydrauliczne straży pożarnej. Ratownicy rozcięli dach oraz usunęli drzwi z wraku auta. Poszkodowany trafił pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego, a następnie został przewieziony do szpitala.

Prawdopodobną przyczyną zdarzenia mogło być niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. Kierujący seatem zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Został przewieziony do szpitala, na tę chwilę obrażenia, których doznał nie są znane.informuje sierż.sztab. Sandra Chuda z KPP Szamotuły

Na czas prowadzenia akcji ratowniczej, droga była częściowo zablokowana.