Kobieca Reprezentacja Polski do lat 19 pokonała we wtorek we Wronkach Armenię 4:0. Biało-czerwone zakończyły tym samym pierwszy turniej eliminacyjny do Mistrzostw Europy. Dzięki wygranej nad ormiankami, Polki znajdą się w pierwszym koszyku podczas najbliższego losowania.
Podopieczne Marcina Kasprowicza już wcześniej zapewniły sobie awans do kolejnej rundy, ale jak same zawodniczki twierdziły, to dla nich było za mało. Zwycięstwem z Armenią chciały potwierdzić swoją bezkonkurencyjność w grupie, a przy okazji uniknąć przyszłej konfrontacji z reprezentacjami Niemiec, Francji czy Hiszpanii, które są bardzo silne w kobiecej piłce.
Reprezentacja Polski pokonała wcześniej Norwegię i Rumunię. Z tymi drugimi mierzyły się również we Wronkach. Natomiast Ormianki swoje mecze przegrały: z Norweżkami 0:8 i Rumunkami 0:7. Przeciwniczki biało-czerwonych stawiały opór do 22 minuty. Wynik spotkania otworzyła Dominika Grabowska, a pięć minut później kolejne trafienie dołożyła Oliwia Woś. Po zmianie stron Ormianki jeszcze dwukrotnie musiały wznawiać grę ze środka boiska. Po bramkach Agnieszki Jędrzejewicz i Joanny Olszewskiej.
Armenia – Polska 0:4 (0:2)
Bramki: Dominika Grabowska 22, Oliwia Woś 27, Agnieszka Jędrzejewicz 77, Joanna Olszewska 90.
Armenia: 1. Lena Andriasyan – 4. Nelli Khalatyan, 6. Emma Baboyan, 7. Nora Yeghyan, 8. Kima Antonyan, 9. Heghine Chopikyan (67, 5. Satenik Hovhannisyan), 10. Rita Mari Grigoryan, 11. Luiza Ghazaryan (90, 17. Gayane Sardaryan), 14. Paytsar Asatryan, 15. Oksanna Pizlova, 16. Maria Sakhinova.
Polska: 1. Weronika Lichy – 3. Julia Wycisk, 2. Małgorzata Grec, 13. Oliwia Woś, 11. Joanna Olszewska – 14. Dominika Grabowska, 16. Kasandra Parczewska, 7. Klaudia Lefeld (62, 9. Klaudia Słowińska), 18. Roksana Ratajczyk (46, 5. Marta Fil), 10. Weronika Zawistowska (84, 6. Julita Głąb) – 17. Agnieszka Jędrzejewicz.
Żółte kartki: Ghazaryan – Zawistowska, Grabowska.
Z dziennikarstwem byłem związany zanim osiągnąłem pełnoletność. Umiejętności nabywałem głównie dzięki własnej inicjatywie, ale też w lokalnych pismach. Od zawsze jestem zaangażowany w pomaganiu lokalnej społeczności. Zawsze dążę do tego, aby tworzone przeze mnie materiały były jak najwyższej jakości.