Dożynki wiejskie w Wierzchocinie

W ciepłe, słoneczne niedzielne popołudnie 11 września mieszkańcy Wierzchocina oraz goście z bliższych i dalszych stron licznie przybyli na tegoroczne wiejskie święto plonów w Wierzchocinie.

Dziękując Wam Drodzy Rolnicy za wielki trud, za dobrą pracę i za jakże godną postawę, mimo wielu trudności i problemów, za dary Waszych rąk, za owoce Waszej pracy, składając Wam słowa najwyższego uznania w Waszym i swoim imieniu poprosiłam księdza proboszcza naszej parafii o odprawienie mszy dziękczynnej za tegoroczne plony i pobłogosławienie chleba – powiedziała sołtys Wierzchocina Agnieszka Proch.

Starostowie dożynek: Agnieszka Bzdrega i Julian Zastróżny przekazali chleb na ręce wronieckiego Burmistrza, który to chlebem podzielił się ze wszystkimi mieszkańcami Wierzchocina i przybyłymi gośćmi.
Po części oficjalnej nadszedł czas na wspólną biesiadę, którą umilał występ zespołu śpiewaczego Chojanki, a urozmaiciła wystawa ciągników rolniczych i kombajnów. Mogliśmy podziwiać już odchodzącą w zapomnienie „wistulę”, ale i wchodzący do łask nowy kombajn John Deer, wystawa w całości przygotowana przez zaprzyjaźnionych kolegów z Zajączkowa oraz rolników z Wierzchocina.
Wielkim zainteresowaniem cieszył się rzut „presakiem”, w którym swych sił spróbował  również Burmistrz Mirosław Wieczór.
Najlepszy okazał się Robert Olech.
Upominki dla pięciu najlepszych – którzy najdalej wyrzucili „presak” -ufundowała firma Napena z Szamotuł, zaopatrująca rolników w środki do produkcji rolniczej.
Wszyscy uczestnicy święta mogli korzystać z przygotowanego poczęstunku.
Zaś najmłodsi do woli bawić się na zamkach dmuchanych, w przygotowanej również strefie malucha i wielu innych.
Specjalnie dla nich przygotowany został konkurs „szukania jajek w stogu siana” i wykopki – dzieci z koszyczkami zbierały ziemniaki.
Panie mogły rzucić gumiakiem, i tu różnie było, w zależności co lub kogo sobie Pani po drugiej stronie wyobrażała…
Dzieci otrzymały symboliczny upominek.
Na zakończenie odbyła się zabawa taneczna przy muzyce zespołu „Armes”, oprawa muzyczna dzięki pomocy i wsparciu Wronieckiego Ośrodka Kultury.
Tegoroczne dożynki były niepowtarzalne i bardzo udane dzięki pomocy mieszkańców.

Dziękuję przede wszystkim paniom pracujacym w kuchni, dbającym o wystrój sali Annie Marii Błajek-Szymczak, Kasi, panom którzy wiele czasu spędzili czy to przy grillu czy przy kuchni polowej, za pomoc w nagłośnieniu i prowadzeniu samej imprezy dziękuję Arkadiuszowi Wildaczykowi, za pomoc w dekoracji na zewnątrz dziękuję Sławkowi Kaszkowiakowi, Izabeli Jarysz i Piotrowi Jaryszowi, którzy wykazali najwięcej inwencji twórczej, za ciasta dziękuję Pani Aleksandrze Cabale, Pani Marysi za ciasto z aronią, sołectwu Kłodzisko za wypożyczenie namiotu…oraz wszystkim, na których mogłam polegać – Dzięki!
Nie sposób wymienić wszystkich, dlatego każdemu, kto choćby tylko słowem wspierał, szczerze dziękuję.
W przyszłym roku dożynki będą w nieco innej formie, ale o tym później.
Za ten dzień, tydzień przed i tydzień po. Dziękuję!podziękowania ze strony sołtys Wierzchocina

A na sam koniec zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze święta plonów.