„Dziadek dzisiaj przyjdzie, w wielkim krześle siędzie, śliczne mi powieści opowiadać będzie”. Tak dziadka opisywała w swoim wierszu Maria Konopnicka. A Wy, jaki macie obraz swoich dziadków, bądź dziadka?
Jaki by on nie był, nie zapomnijcie, że dziś jego święto. A taki tata taty lub też matki ojciec potrafi się zająć swoimi wnukami wcale nie gorzej niż babcia. Choć zapewne styl tej opieki nie zawsze może się podobać dziadkowej małżonce. Być może dlatego, że rozpieszcza on wnuki jeszcze bardziej niż ona właśnie. Nie zwlekajcie zatem z życzeniami i nie zapomnijcie kupić jakiegoś gadżetu, to zawsze się sprawdza. Jeśli nie macie możliwości spotkać się ze swoim dziadkiem z powodu jego dłuższej nieobecności, zawsze możecie przesłać mu ciepłe myśli lub za niego się pomodlić. To już w zależności, jakiego operatora sieci wyznajecie. Przy okazji dzisiejszych wizyt pamiętajcie, aby wypytać seniora, jak to było za dawnych czasów. Póki jeszcze pamięta. Bo może nie wiecie, ale nie zawsze był na podorędziu aparat fotograficzny czy też kamera wideo. Spieszcie się zatem, zanim historie Waszych dziadków zamienią się z niesamowicie ciekawych na mało prawdopodobne. I pamiętaj drogi Czytelniku, że gdyby nie oni, to nie czytałbyś teraz tego artykułu.
Z kartki z kalendarza możemy się dowiedzieć, oprócz tego jakie dziś święto i kto ma imieniny, że na św. Wincenty szczypie mróz w pięty. I pomyśleć, że nasi przodkowie doszli do takiego stwierdzenia bez użycia aplikacji pogodowych. Najwyraźniej wystarczyło im do tego słabej jakości obuwie, bądź też jego brak. Nikogo nie namawiamy na bose spacery, ale rzeczywiście mogłoby nas dzisiaj w pięty poszczypać. Przed nami kolejny dzień z ujemnymi temperaturami. Zaczniemy od -6ºC, w najcieplejszym momencie dnia dojdziemy prawie do zera, aby pod wieczór z powrotem wrócić do wyjściowej temperatury. Co ciekawe, przez większą część dnia temperatura odczuwalna będzie nieco WYŻSZA od tej na termometrach. Mądrzy synoptycy zapowiadają dużo słonecznych chwil, trzymamy zatem kciuki za trafność ich prognoz. Jeśli nie jesteście od rana w pracy, to możecie wpaść do kina, gdzie na godzinę 11.00 planowany jest występ magika. Co prawda jest on przeznaczony dla dzieciaków, ale warto podpatrzeć jak wyczarować coś z kapelusza, a nuż będzie numer z pojawiającą się stówką. Gdyby ktoś się pytał o dziecko, zawsze możecie powiedzieć, że gdzieś Wam zniknęło.
Wszystkim dziadkom składamy gorące życzenia zdrowia i zadowolenia z wnuków. Anastazemu, Wincentemu oraz reszcie z dzisiejszego zastępu solenizantów życzymy wszystkiego najlepszego. No dobra, jubilatom też. A przede wszystkim… dobrego dnia wszystkim! Do przeczytania.
Jak nam dziadek zacznie prawić różne dziwy, to świat dawny staje przede mną jak żywy.
Maria Konopnicka – „Dziadek przyjdzie”