W minioną sobotę w Wierzchocinie odbyły się dożynki wiejskie. Jak to powiedziała pani sołtys Agnieszka Proch: „Chcę by te dożynki miały charakter swojsko-wiejski”. I własnie takie były.
Przy wjeździe do Wierzchocina witała nas krowa, wykonana ze słomy, a przed salą wiejską można było podziwiać ciekawe postacie wykonane z balotów. Dożynki rozpoczęły się wstępem pani sołtys, która prosiła proboszcza o odprawienie uroczystej mszy św. dziękczynnej.
Po mszy nastąpiło uroczyste przekazanie chleba od starostów dla pani sołtys, która później przekazała ten chleb przybyłemu burmistrzowi, ten zaś, chleb sprawiedliwie podzielił. Następnie rozpoczęła się biesiada, na którą gorąco zaprosiła sołtys.
Na przybyłych gości czekała grochówka, ciasto drożdżowe, stół wiejski oraz wspólne grillowanie. Na placu przed salą, można było podziwiać pokaz sprzętu rolniczego „dawniej i dziś” zaprzyjaźnionych kolegów z Zajączkowa, do wystawy dołączyli się miejscowi rolnicy ze swoimi traktorami. Na dzieci czekało wiele atrakcji, między innymi zamek dmuchany, wata cukrowa, a dla najmłodszych specjalnie przygotowano mały zamek dmuchany z kulkami.
Czas umilał występ zespół śpiewaczego „Chojanki”. O 19:00 odbyła się zabawa taneczna, na której grał zespół „Agaton”. Zabawa trwała do białego rana, bo jak wiadomo czas szybciej leci, gdy dobrze się bawimy.
FOTOGALERIA z Festynu dożynkowego w Wierzchocinie.