Na przełomie roku, Ośrodek Badania Opinii Adama Kowalskiego przeprowadził wśród 350 widzów, w wieku od 18 do 85 lat, ankietę. Pytali w niej ilu i jakich konkretnie przycisków na pilocie używają.
Ankieta dotyczy nie tylko pilota od telewizora, ale również od dekodera.
Okazało się, że aż 80% badanych używa zaledwie 7 przycisków na swoich pilotach. Są to, jak pewnie się domyślasz Czytelniku, te najbardziej podstawowe: następny kanał, poprzedni kanał, głośniej, ciszej, przycisk POWER i w końcu źródło sygnału oraz OK (zatwierdzanie wyboru w menu).
Tylko 15%, czyli 52 ankietowanych używa 8 i więcej przycisków, a zaledwie 2% może się pochwalić doskonałą znajomością funkcji na pilocie.
Widzowie mają do czynienia z setkami aplikacji, zaawansowanych funkcji i spersonalizowanych ustawień, które przez dostawców treści są postrzegane jako ważne, ale dla przeciętnego widza są zbyt skomplikowane i niepraktyczne. wyjaśnia Gerald Wood, dyrektor marketingu w ADB, firmie, dla której przeprowadzono badania
Jeżeli chodzi o wykorzystanie funkcji, jakie oferuje telewizor, to oczywiście 99% ankietowanych używa telewizora do oglądania telewizji. Wynik nie dziwi. 87% korzysta z EPG, czyli funkcji elektronicznego przewodnika po programach. Co czwarty ankietowany ogląda filmiki na Youtube. A dosłownie garstka (2%) korzysta z przeglądarki WWW wbudowanej w telewizor.
Z ankiety jasno wynika, że starszego posiadacza telewizora nie interesują nowinki technologiczne, jak wideo na żądanie czy też wbudowana przeglądarka WWW. Dla nich najważniejsza jest jakość, oraz ilość kanałów telewizyjnych.
Młodsi widzowie często korzystają z telewizora, aby połączyć się z usługami Xbox, PlayStation czy komputerem. Chodzi im bardziej o duży ekran, niż o zaawansowane funkcje telewizora. Dla nich najbardziej liczy się jakość obrazu, szybkość reakcji matrycy i jakość dźwięku.
Instrukcje obsługi, towarzyszące zakupionemu sprzętowi, zazwyczaj są skomplikowane i rozległe. Powiedzmy sobie szczerze, prawie nikt ich nie czyta – chyba, że chodzi o montaż lub proste procedury instalacyjne. Reszta działań, jakie można wykonać z telewizorem, to wynik metody prób i błędów, naturalnych poszukiwań lub intuicji.
Grupę ankietowanych nie do końca można uznać za reprezentatywną. 350 ankietowanych w skali kilku milionowego kraju wydaje się śmieszna. Ale gdy zwrócimy uwagę na to, jak korzystamy z pilota, ten wszak jest z nami od tak dawna, że wręcz korzystamy z niego nieświadomie, czy wyniki tej ankiety naprawdę nie są bliskie rzeczywistości?