Pierwsze punkty dla Błękitnych

24 marca o godzinie 15, na stadionie w Popowie, swój pierwszy mecz w rundzie wiosennej, przeciwko drużynie Płomienia Przyprostyni, rozegrali Błękitni Wronki. Mecz zdominowali zawodnicy z Wronek.

Na pierwszą odsłonę meczu, piłkarze z Wronek wyszli rozkojarzeni co przełożyło się na bramkę w 23. minucie meczu, gdy do bramki Jakuba Naplochy, piłkę posłał zawodnik Płomienia Michał Kaczmarek. Po tym golu, zawodnicy Błękitnych wzięli się w garść, znaleźli pomysł na grę i zaczęli grać zespołowo.

Opłaciło się to, ponieważ już w 29. minucie, rzut karny na gola zamienił Jakub Wyrowski. Nie musieliśmy długo na kolejną bramkę, ponieważ już w 37. minucie, kolejny raz piłkę do bramki skierował Jakub Wyrowski, lecz tym razem po rzucie wolnym. Kolejna bramka dla Błękitnych padła zaledwie po minucie, gdy po podaniu Pujanka, akcje wykończył Karol Kikut.

Na drugą połowę spotkania zawodnicy z Przyprostyni wyszli mocno zmotywowani. Mieli zamiar odrobić straty, lecz ich nadzieje w 57. minucie rozwiał Łukasz Majchrzak.

Zawodników przyjezdnych w 65. minucie potężnym strzałem pod poprzeczkę dobił Jakub Tomkowiak. Do końca drugiej połowy mecz był zacięty, nie brakowało fauli, między zawodnikami wrzało, lecz sędzia próbował ostudzić piłkarzy żółtymi kartkami.

W 92. minucie sędzia podyktował rzut rożny dla drużyny Płomienia, najwyżej w polu karnym wyskoczył Tomasz Śliwa, który strzelił drugą bramkę dla swojego zespołu.

Mecz zakończył się wynikiem 5:2.