Dwa lata – tyle już czasu informujemy Was o nowinkach w naszym mieście. Od 27 marca 2010 do dnia dzisiejszego zanotowaliśmy:
|
Zakładając stronę martwiliśmy się o to, czy ktoś w ogóle będzie chciał ją przeglądać. Podczas budowania pierwszych podstron, gdy o naszym projekcie wiedzieli nieliczni – liczyliśmy na jakieś 15-20 wejść dziennie. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy już w pierwszym miesiącu statystyki pokazywały 70-100 osób dziennie. Nigdy byśmy się tego jednak wcześniej nie spodziewali, że aktualnie notujemy dziennie bardzo zróżnicowane statystyki – od 400 do 600 odwiedzin!
W tym miejscu pragnę podziękować drugiemu współzałożycielowi, jakim jest Tomasz Moliński – Twoje podejście, zapał i ambicje zmotywowały również i mnie, by ciągle rozwijać i nie porzucać tego projektu. Gdybym zaczynał go z kimś innym, mogłoby wyjść z tego zupełnie co innego. Szkoda tylko, że kilka miesięcy po założeniu musiałeś zmienić miejsce zamieszkania, co utrudniło znacznie prowadzenie serwisu.
Podziękowania należą się również byłym redaktorom: Karolowi, który pisał o akcjach OSP, wypadkach oraz sporcie. A takich newsów była u nas jak łatwo zauważyć – cała masa. Dzięki również dla Chożala – newsów czy artykułów pisałeś mało, jednak zawsze wspierałeś nas w terenie, co nie zmuszało nas do bycia samemu na ciekawszych czy nudniejszych wydarzeniach.
Prowadzenie portalu nie daje nam żadnych korzyści finansowych. Każdy pieniądz przeznaczmy na portal. Kiedy strona rozwijała się, często otrzymywałem od różnych osób pytanie: „Po co się tak poświęcasz, skoro nic z tego nie masz?”.
Faktycznie, korzyści finansowych z tego nie mam żadnych, ale to właśnie dzięki portalowi poznałem masę ludzi.
Poznałem osoby, które coś znaczą w mieście, ludzi, którzy chcą coś zmienić, sprawić by miasto się ożywiło, zaczęło się tutaj coś dziać. Zaliczyłem też większość okolicznych imprez, na których poznałem wielu znajomych, wiele ładnych dziewczyn, których bym nie poznał siedząc w domu czy chodząc (jeszcze wtedy) do szkoły. Poznałem też wiele problemów, wiele sugestii mieszkańców Wronek. To wszystko właśnie dzięki pewnej decyzji, którą podjęliśmy około 2 lata temu. Zainteresował się mną również pewien socjolog, który pracuje nad badaniem lokalnych portali, rzucając hipotezę, że to coś fajnego i warto nad tym przykuć uwagę. Przyjechał na wywiad prosto z Warszawy.
Dzięki Wronczanom miałem też swoje 5 minut w telewizji. A jakie było moje zdziwienie, kiedy wszedłem z Karolem do mieszkania Marty, a tam zobaczyłem już rozstawione kamery Polsatu. W tym miejscu drobna uwaga do Marty: Marto, jeśli będziesz szykować coś takiego znów – napisz mi o tym choć trochę wcześniej, zdążę się jakoś chociaż ubrać!
Aktualnie portal prowadzi 5 osób:
Waldek – administrator i redaktor… Nie lubię mówić o sobie w 3 osobie. Lubię za to pisać oo imprezach, koncertach, ogólnie kulturze, akceptuję ostatecznie wszystkie pomysły innych (rzadko kiedy odmawiam). Odpisuję na maile.
Jędrzej – redaktor, webmaster, maturzysta. Aktualnie cichy, choć jak coś skrobnie to nawet nieźle mu to wyjdzie. Według jego obietnic, po maturze, za jego sprawką o Wronczanie.pl usłyszy cały świat!
Radek – redaktor, brat i zastępca Karola. Lubi sport i zabawy w ogniu.
Marta – cicha redaktorka, która nic nie piszę, ale za to dużo kombinuję, motywuję i zajmuje się głównie problemami społecznymi.
Maciej – nasz nowy nabytek. Chyba nie miał okazji się przedstawić. Najmłodszy z nas, kończy w tym roku szkolnym gimnazjum, a nawet nieźle piszę o sporcie. Szczerze to nie spodziewałem się, że będzie miał takie podejście do sprawy.
Waldas
Co dalej?
Mamy z Jędrzejem pewien pomysł. Cały czas chodzi nam po głowie projekt o nazwie roboczej WronczanieTV.
Co to za projekt?
Byłby to materiał wideo wydawany systematycznie, którego nowe odcinki były wrzucane na naszym kanale na YouTube, a być może i w lokalnej kablówce, jeśli uzyskalibyśmy na to zgodę.
O czym?
Ilość tematów jest spora i zróżnicowana. Chcielibyśmy nagrywać odcinki o różnych miejscach, osobach, zespołach, grupach ludzi, którzy się czymś zajmują. Tematy jest bardzo ciężko sprecyzować według kategorii. Mamy jednak sporo choćby samych sekcji WOK-u, mamy też dużo osób, które robią to co lubią. Wiele jest miejsc, w których wydarzyło się już sporo. Jest też wiele tematów związanych z wydarzeniami. Dlaczego więc nie warto tego nagłośnić?
Jak to miałoby wyglądać?
W każdym odcinku staralibyśmy się nagrać zdjęcia, odkopać materiały archiwalne, porozmawiać z osobami, które mają na dany temat coś do powiedzenia. Byłoby tez sporo wywiadów ulicznych. Z tym ostatnim w naszym mieście może być ciężko, bo wroniecka mentalność i specyfika miasta utrudnia wypowiadanie się przed kamerami w tak małej miejscowości. Jednak na pewno znajdą się śmiałe i otwarte osoby, które nie będą krępować się wyrazić swojej opinii. Wszystko to obowiązkowo musi być prowadzone na luzie i z poczuciem humoru. Żadnego sztywniactwa.
Na jakim etapie jesteśmy?
Wszystko to aktualnie tylko pomysły, na które mamy ambicję, by je zrealizować. Jednak potrzebujemy dwóch rzeczy: kamery oraz mikrofonu. Koszt takiej inwestycji to około 1100zł . Aktualnie mamy do dyspozycji 400zł, a nikt z redakcji nie zarabia tyle, by móc dołożyć resztę. Stąd kierujemy prośbę do wronieckich przedsiębiorców: jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcecie też oglądać nas w formie wideo – pomóżcie nam przyspieszyć realizację tego projektu. W zamian oferujemy miejsce reklamowe na naszej stronie i wzmiankę w materiałach wideo. Kontakt z nami: redakcja@wronczanie.pl . Prowadzimy portal, bo jest to nasze hobby, a być może dzięki Wam uda się zrobić coś, czego jeszcze we Wronkach nie było – telewizji internetowej.
Waldemar Andrzejewski
Jędrzej Skrzypczak
Radosław Grajewski
Marta Hercka
Maciej Erenc
Najpopularniejszy portal informacyjny we Wronkach. Moje Wronki w jednym miejscu. Informacje z Miasta i Gminy Wronki. Codziennie nasz serwis jest odwiedzany przez tysiące osób z Wronek, Szamotuł, Sierakowa, Lubasza, Ostroroga, Wielenia, Obrzycka.